06 WRZ: HIMARSY Przechwyciły WIELKĄ ROSYJSKĄ KOLUMNĘ SZTURMOWĄ! | RFU News

migranciwpolsce.pl 6 godzin temu



Nasza Interaktywna Mapa Wiadomości: https://www.rfunews.com/map
Wyprzedaż jesienna: już od $3.99! Uzyskaj 50% ZNIŻKI na pełen dostęp do mapy + strategiczne aktualizacje: https://www.rfunews.com/pricing

Gorszy dźwięk z powodu lekkiego przeziębienia.

Dzisiaj pojawiły się interesujące informacje z okolic Pokrowska.

Rosyjscy dowódcy zgromadzili tam siły, aby przeprowadzić kolejną ofensywę w pobliżu Dobropillia, mającą na celu wyrwanie się z okrążenia jednostkom znajdującym się dalej na północy.
Ukraińcy wykorzystali ich jednak jako przynętę, a Rosjanie wpadli prosto w śmiertelną pułapkę, wysyłając setki żołnierzy i kilkanaście pojazdów opancerzonych na samobójczą misję, która zakończyła się ich zniszczeniem.

Bitwa w pobliżu Dobropillia przybrała dramatyczny obrót, a siły ukraińskie nie tylko powstrzymały próbę przełamania rosyjskiej linii, ale także odwróciły sytuację, zamieniając ją w śmiertelną pułapkę.
Po powstrzymaniu natarcia wroga ukraińskie kontrataki podzieliły rosyjski korytarz szturmowy na oddzielne kieszenie, odcinając dwie spore grupy rosyjskich żołnierzy.
Te odizolowane elementy, uwięzione w linii drzew, znajdują się pod stałą kontrolą ognia ukraińskiego i gwałtownie stały się przynętą.
Zamiast całkowicie je wyeliminować, dowódcy ukraińscy pozwolili niektórym z nich pozostać, przewidując, iż dowództwo wroga podejmie próbę ratunku.
Perspektywa odzyskania utraconej dynamiki i wznowienia ofensywy sprawiła, iż te uwięzione siły stały się dla Rosji zbyt cenne, aby je porzucić.

Zgodnie z przewidywaniami Rosja rozpoczęła gromadzenie posiłków, aby ponownie połączyć się z odciętymi jednostkami i wznowić natarcie.
Ukraińscy urzędnicy otwarcie ocenili szersze cele Rosji, które obejmowały nie tylko zdobycie Pokrowska, ale także posunięcie się na północ w kierunku Słowiańska i Kramatorska, a choćby zagrożenie regionowi Dniepropietrowska, co ukraińscy analitycy wojskowi określili jako czysto polityczne.
Na razie jednak rosyjskie jednostki wokół Dobropillia pozostawały odcięte od zaopatrzenia, a ich wyeliminowanie było tylko kwestią czasu.
W nadziei na zapobieżenie tej klęsce rosyjscy dowódcy wysłali posiłki do tego obszaru.
Pomiędzy Jelizawietowką a Wozdwyżenką zgromadzili ponad 100 żołnierzy wspieranych przez prawie 10 pojazdów opancerzonych, przygotowując się do przeprowadzenia zmechanizowanego ataku.

Następnie doszło do jednej z najbardziej niszczycielskich zasadzek podczas wojny, ponieważ ukraiński rozpoznanie lotnicze wykryło rosyjską kolumnę poruszającą się w formacji szturmowej.
W ciągu kilku chwil załogi dronów FPV i bateria Himars skoordynowały ataki na nacierające rosyjskie siły zmechanizowane.
Drony kamikaze całkowicie zniszczyły trzy pojazdy opancerzone, a dwa kolejne unieruchomiły, czyniąc je łatwym celem dla bezpośredniego uderzenia Himars, podczas gdy pobliskie jednostki ukraińskie zniszczyły dodatkową maszynę.
W ciągu kilku minut cała opancerzona czołówka została zniszczona, co potwierdziły nagrania z geolokalizacją, pokazujące płonące wraki i ciała rozrzucone wzdłuż drogi.
Ukraińskie szacunki wskazują, iż straty rosyjskie wyniosły około 100 żołnierzy, którzy zginęli w wybuchach lub zostali zabici w chaosie, który nastąpił po nich.

Ta kolumna zmechanizowana nie była jedyną siłą, jaką przygotowała Rosja, ponieważ równolegle w pobliżu Nowotoretske zgromadzono grupy piechoty, które miały zamiar przeniknąć na północ i ponownie nawiązać kontakt z otoczonymi oddziałami.
Jednak ukraińskie drony po raz kolejny pokrzyżowały ten plan, ponieważ ruchy te zostały wykryte na czas, a pozycje rosyjskie zostały oznaczone do ostrzału artyleryjskiego.
Filmy opublikowane później przez ukraińskich operatorów pokazały drony FPV polujące na żołnierzy wśród drzew i sieci okopów, trafiając ich choćby wtedy, gdy szukali schronienia.
Ci, którzy próbowali przejść przez otwarty teren, zostali bezlitośnie zlikwidowani, ponieważ ukraińska artyleria pokryła ten obszar, pozostawiając Nowotoretske usiane ciałami i płonącymi pozycjami.

Po bitwach ukraińscy operatorzy dronów opublikowali materiał filmowy przedstawiający skutki walk.
Niegdyś ukryta rosyjska piechota leżała na ziemi, a pola i przedmieścia Nowotoretske były pełne zwłok.
Gdy drony unosiły się nad terenem, operatorzy szukali ocalałych, kierując kolejne uderzenia na każdy ruch, aby upewnić się, iż nikt nie będzie mógł kontynuować swojej misji.
Ponure sceny podkreślały desperację rosyjskiej próby: ich operacja ratunkowa nie tylko zakończyła się niepowodzeniem, ale także kosztowała ich setki dodatkowych ofiar śmiertelnych i większość pozostałych pojazdów opancerzonych.

Ogólnie rzecz biorąc, celowo pozostawiając odcięte rosyjskie jednostki przy życiu jako przynętę, Ukraina stworzyła warunki do większej zasadzki.

Źródło: Raporty z Ukrainy

Idź do oryginalnego materiału