W niedzielę po raz dziesiąty obchodzono Dzień Pamięci o Poległych i Zmarłych w Misjach i Operacjach Wojskowych poza Granicami Państwa. Uroczystości upamiętniły polskich żołnierzy, funkcjonariuszy i pracowników cywilnych, którzy zginęli w misjach międzynarodowych.
Święto ustanowiono po tragedii w afgańskiej prowincji Ghazni z 21 grudnia 2011 roku. Wtedy zginęło pięciu polskich żołnierzy z 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej w wyniku eksplozji miny-pułapki. To była największa strata polskiej armii od czasów II wojny światowej.
Od zakończenia II wojny światowej w misjach zagranicznych zginęło łącznie 126 polskich żołnierzy. W Afganistanie, gdzie polska armia działała między 2002 a 2015 rokiem, życie straciło 44 żołnierzy. W Iraku, gdzie Polacy służyli od 2003 do 2008 roku, zginęło 22 żołnierzy.
Przesłanie prezydenta i uroczystości
Prezydent Karol Nawrocki przesłał list, który odczytał gen. Mirosław Bryś, zastępca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. «W tym uroczystym dniu składamy hołd wszystkim, którzy służąc ojczyźnie złożyli najwyższą ofiarę. Choć działali z dala od naszego kraju, ich poświęcenie służyło umocnieniu bezpieczeństwa Polski i jej obywateli», napisał prezydent. Podkreślił, iż udział w operacjach zagranicznych jest nierozerwalnie związany z ryzykiem.
Ppłk dr Katarzyna Rzadkowska, dyrektorka Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa w Warszawie, zwróciła się do uczestników uroczystości. «Chciałabym skierować te słowa wdzięczności przede wszystkim do rodzin, do rodzin naszych żołnierzy, naszych kolegów, którzy z misji nie wrócili», powiedziała. Podkreśliła, iż w całym kraju powstały miejsca pamięci w jednostkach wojskowych i miastach, które pokazują bohaterstwo poległych.
Głos rodzin i odznaczenia
Krystyna Ambrozińska, wiceprezeska zarządu Stowarzyszenia Rodzin Poległych Żołnierzy "Pamięć i Przyszłość", reprezentowała rodziny poległych. «Nasi synowie zapłacili cenę najwyższą, cenę życia. Jeszcze nikt nie wycenił na świecie, ile jest warte życie ludzkie. Oni zapłacili cenę najwyższą i dlatego musimy o nich pamiętać», mówiła.
Stanisław Wziątek, podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, mówił o znaczeniu pamięci. «Pamięć to prawdziwy artysta, który potrafi budować mosty pomiędzy nami żyjącymi, a tymi, których nie ma już wśród nas», podkreślił. Dodał, iż człowiek bez pamięci traci swoją wartość.
Podczas uroczystości rodzina por. Daniela Różyńskiego, który zginął w 2004 roku w Iraku, otrzymała pośmiertny Krzyż Kawalerski Orderu Krzyża Wojskowego. Matki poległych żołnierzy otrzymały także odznaczenia od ministra obrony narodowej.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).
