Co najmniej 14 osób zginęło w sobotę w izraelskim ataku na miasto Gaza. Tragiczny bilans obejmuje całe rodziny, które zostały trafione podczas eskalacji działań wojennych w Strefie Gazy.
Rami Mhanna, dyrektor szpitala Al-Szifa, do którego przewieziono część zabitych, potwierdził śmierć sześciu członków jednej rodziny. Ich dom został trafiony w sobotę rano podczas izraelskiego ataku.
Ofiary w różnych dzielnicach
Według Palestyńskiego Czerwonego Półksiężyca pięć innych osób zginęło w pobliżu placu Szawa w Gazie. Ataki dotknęły różne rejony miasta, pokazując skalę obecnych działań militarnych.
Izraelski rząd podkreśla, iż Gaza jest bastionem Hamasu i jej zdobycie jest konieczne do pokonania tej palestyńskiej organizacji terrorystycznej. Stanowisko to uzasadnia prowadzone w tej chwili operacje wojskowe.
Postęp działań militarnych
Izraelskie czołgi wjechały już do dwóch kluczowych przedmieść Gazy. Zajęły Szejk Radwan na północy i Tel Al-Hawa na południu miasta.
Z tych pozycji mogą rozpocząć natarcie na środkową i zachodnią część Gazy, gdzie schroniła się większość z pozostałych w mieście ludzi. Jak twierdzi Reuters, powołując się na relacje mieszkańców, sytuacja w centrum miasta staje się coraz bardziej napięta.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.