145 lat historii na krawędzi, to prawdziwy kryzys w świecie porcelany. Słynny producent w tarapatach!

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych na świecie producentów porcelany, znalazła się w poważnym kryzysie finansowym i stoi na skraju bankructwa. Przedsiębiorstwo, które od 145 lat słynie z wyrobów najwyższej jakości, planuje zamknięcie fabryki i przeprowadzenie zwolnień grupowych. Przyczyną trudnej sytuacji są drastycznie spadająca sprzedaż oraz rosnące koszty działalności.

Fot. Shutterstock

Rosenthal już wiosną 2024 roku zredukował około 100 etatów i w tej chwili zatrudnia 600 osób. Niestety, konieczne są kolejne działania. Zarząd firmy prowadzi rozmowy ze związkami zawodowymi w sprawie radykalnych zwolnień, które mają zostać przeprowadzone do końca stycznia 2025 roku. Firma posiada w tej chwili dwie fabryki w Bawarii – w Selb i w powiecie Bayreuth. Nie wiadomo jeszcze, która z nich zostanie zamknięta, ale plany restrukturyzacyjne zakładają kontynuację produkcji na mniejszą skalę w jednym zakładzie.

To nie pierwszy poważny kryzys Rosenthal. Firma już raz ogłosiła bankructwo w 2009 roku, gdy upadła jej ówczesna spółka matka Waterford Wedgwood. Wówczas została przejęta przez włoską grupę Arcturus, która także zarządza marką sztućców Sambonet. Sytuacja firmy ustabilizowała się, ale ostatnie lata przyniosły nowe wyzwania. Wzrost cen energii spowodowany wojną na Ukrainie oraz wysokie koszty wynagrodzeń w Niemczech znacznie obciążyły budżet przedsiębiorstwa.

Jeśli Rosenthal osiągnie porozumienie dotyczące restrukturyzacji, planuje wprowadzenie nowoczesnych technologii w jednym z zakładów, aby obniżyć koszty produkcji. Jednak w przypadku braku porozumienia możliwe jest ponowne ogłoszenie bankructwa, zamknięcie obu fabryk lub przeniesienie produkcji za granicę. W takim scenariuszu w Selb pozostałyby jedynie działy administracji, sprzedaży i projektowania.

Problemy Rosenthal to część szerszego trendu w branży porcelanowej. Wielu producentów z Europy, w tym znane polskie zakłady, jak „Karolina” z Jaworzyny Śląskiej czy „Krzysztof” z Wałbrzycha, zakończyło działalność. Przyczyną jest konkurencja ze strony tanich wyrobów azjatyckich oraz malejące zainteresowanie młodszych klientów porcelaną wysokiej jakości. Dla wielu młodych ludzi porcelana przestała być symbolem prestiżu, co dodatkowo osłabia rynek tradycyjnych producentów.