Z szacunkowych danych ukraińskiego MSW wynikać ma, iż w rękach ludności cywilnej może się znajdować około 15 milionów sztuk różnego rodzaju niezarejestrowanej broni. Naturalnym jest, iż wśród władz mają obawy dotyczące nielegalnego handlu nią, który stanie się zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego i interesów nie tylko Ukrainy, ale innych państw, w tym oczywiście Polski. Dlatego kontrola obrotu bronią ma być jednym z priorytetów działania ukraińskiego MSW, a władze zdecydowały się m.in. na zmiany ustawowe zakładające nakaz jej zgłaszania, ale również uruchomienie rejestru, w ramach którego w trochę ponad miesiąc spłynęło już 23 000 wniosków i petycji. Ruszyć ma również sieć punktów strzeleckich.