Subskrybuj naszą stronę z wiadomościami i uzyskaj dostęp do ekskluzywnych strategicznych i taktycznych raportów: https://www.rfunews.com/pricing
Odwiedź naszą stronę: https://www.rfunews.com
Dzisiaj mamy ważne wiadomości z okolic Pokrowska.
Rosjanie właśnie rozpoczęli jedną z największych i najbardziej katastrofalnych ofensyw tej wojny, desperacką próbę przebicia się przez ukraińskie linie i odciążenia swoich okrążonych sił.
Ich plan zaskoczenia Ukraińców nie powiódł się, ponieważ ukraińskie jednostki gwałtownie skoordynowały działania, aby przeciwdziałać zagrożeniu.
Nagrania z ukraińskich dronów pokazują, jak wykryły one pierwsze grupy rosyjskich motocyklistów pędzących w kierunku Wołodymyrówki i natychmiast wysłały swoje drony FPV.
Nagrania pokazują, jak drony rzucają się na motocyklistów, którzy próbują slalomować po błotnistej drodze.
Niektórzy stracili kontrolę, wpadli do rowów i kilka sekund później zostali rozerwani na kawałki.
W ciągu kilku minut wąska droga została zablokowana przez płonące motocykle, tworząc piekło, które zablokowało resztę kolumny.
Ukraińscy artylerzyści, którzy wcześniej wycelowali w drogę, otworzyli ogień.
Kolejne pociski spadały wśród wraku, niszcząc kolejne fale motocyklistów.
Pojazdy opancerzone, które jechały za nimi, zwolniły, aby uniknąć chaosu przed sobą, podczas gdy ukraińskie drony spadały na nich.
Drony celowały w najsłabsze punkty transporterów opancerzonych, gąsienice, koła i tylną komorę silnika, a pojazdy jeden po drugim stanęły w płomieniach.
Piechota wysiadła w panice, próbując znaleźć schronienie w ruinach Wołodymyrówki, ale została wytropiona przez kolejne drony.
Ukraińscy operatorzy zrzucili ładunki wybuchowe bezpośrednio do kraterów i okopów, zabijając wszystkich, którzy przez cały czas się poruszali.
Ci, którzy szukali schronienia w pobliskich budynkach, zostali trafieni przez ciężkie oktokoptery niosące duże ładunki amunicji.
Inne drony wykończyły unieruchomione pojazdy precyzyjnymi uderzeniami, aby uniemożliwić ich późniejsze odzyskanie.
W rosyjskim ataku wzięło udział sześć czołgów, w tym jeden czołg typu „żółw”, ponad czterdzieści transporterów opancerzonych i bojowych wozów piechoty, ponad czterdzieści motocykli i kilkaset żołnierzy.
Pomimo tej bezprecedensowej liczby pojazdów i żołnierzy, scena gwałtownie zmieniła się w kolejną drogę śmierci.
Gdy jednostki z przodu uległy rozpadowi, pojazdy z tyłu próbowały zawrócić, tworząc ogromny korek, który sprawił, iż stały się łatwym łupem dla artylerii i kolejnych dronów.
Ukraiński wywiad potwierdził, iż do zmroku zniszczono co najmniej trzy rosyjskie czołgi, szesnaście pojazdów opancerzonych, czterdzieści jeden motocykli i dwa dodatkowe samochody.
Wstępne raporty podają, iż zginęło ponad stu Rosjan, a pięćdziesięciu zostało rannych.
Bojownicy z Brygady Azowskiej poinformowali później, iż pomimo tych strat około trzydziestu dwóch rosyjskich żołnierzy piechoty zdołało wysiąść w pobliżu Wołodymyrówki, ale dwunastu z nich zginęło niemal natychmiast.
Ocalali ukryli się w piwnicach i gruzach, ale ukraińskie oktokoptery zrzuciły na nich ciężkie bomby w nocy, a o świcie w osadzie nie było już żadnego ruchu.
Ten potężny atak był częścią desperackiego planu rosyjskiego dowództwa, mającego na celu otwarcie trasy zaopatrzeniowej dla ich uwięzionych sił w pobliżu Dobropillia.
Po wcześniejszym wysadzeniu rurociągu amoniaku w pobliżu Rusin Yar rosyjscy dowódcy mieli nadzieję wykorzystać wynikające z tego zamieszanie i zagrożenie.
Toksyczny gaz amoniakalny przemieszczał się na zachód, dokładnie w kierunku ukraińskiej linii komunikacyjnej, narażając ukraińskich żołnierzy na wielkie niebezpieczeństwo.
W praktyce oznaczało to jednak tylko, iż Ukraińcy nie mogli gwałtownie wzmocnić swojej obecności w mieście, podczas gdy ukraińskie jednostki dronów i artylerii pozostały nienaruszone i były w stanie gwałtownie zareagować.
Ponadto Rosjanie zakładali, iż zła pogoda uniemożliwi Ukraińcom korzystanie z tych dronów, ale jak pokazują nagrania, operatorzy z kilku brygad i załogi artylerii doskonale się skoordynowali i uratowali sytuację, zamieniając niebo w roj śmiercionośnych dronów odpierający rosyjski atak.
Każda jednostka uzupełnia pozostałe, a gdy pojazd przetrwał jeden atak, drugi dron już się zbliżał.
Ogólnie rzecz biorąc, rosyjskie fale ataków w pobliżu Wołodymyrówki przejdą do historii jako jedna z najbardziej katastrofalnych porażek w pobliżu Pokrowska.
Nawet po wysadzeniu rurociągu w lekkomyślnej próbie odwrócenia uwagi sił ukraińskich i zatrucia ich chmurą amoniaku, ich potężna ofensywa zakończyła się klęską.
Tlące się wraki rozrzucone po polach świadczą o bezcelowości prób pokonania ukraińskich fortyfikacji i dominacji dronów.
Jesienne deszcze zamieniły teren w bagno, a ukraińscy inżynierowie zaminowali wszystkie drogi dojazdowe, więc może to być ostatni duży atak pancerny Rosji w tym sektorze w najbliższej przyszłości.
Źródło: Raporty z Ukrainy