Nasza Interaktywna Mapa Wiadomości: https://www.rfunews.com/map
Wyprzedaż jesienna: już od $3.99! Uzyskaj 50% ZNIŻKI na pełen dostęp do mapy + strategiczne aktualizacje: https://www.rfunews.com/pricing
Dzisiaj mamy interesujące wieści z okolic Pokrowska.
Tam brazylijscy żołnierze z 2. Międzynarodowego Legionu zostali wysłani, żeby wykończyć resztki rosyjskiej próby przełamania w kierunku Dobropillia.
Ci ochotnicy, którzy zdobyli spore doświadczenie bojowe podczas intensywnej obrony regionu Doniecka, teraz wykorzystują je, żeby wyeliminować pozostałe kieszenie wroga z uwięzionymi żołnierzami.
Front pokrowski stał się najnowszym polem bitwy, na którym decydującą rolę odgrywa 2. Międzynarodowy Legion Ukrainy, częściowo przeniesiony z Zaporoża i Chasiw Yar.
Legion, specjalizujący się w operacjach szturmowych, nalotach małych jednostek, rozpoznaniu z użyciem dronów i przeciwdziałaniu sabotażowi, został wysłany w celu ustabilizowania sytuacji i oczyszczenia wsi na flankach Pokrowska.
W związku z płynną sytuacją bojową i ciągłymi infiltracjami rosyjskimi, raporty potwierdzają, iż jednostki Legionu angażują się w walkę z grupami wroga, podnoszą flagę Ukrainy na nowo zabezpieczonych obszarach i wzmacniają postępy na froncie.
Działając jako wysoce mobilna piechota wspierana przez drony, jednostka zapewnia ukraińskim dowódcom elastyczną siłę zdolną do szybkiego reagowania na zagrożenia, jednocześnie przeprowadzając naloty, które destabilizują siły rosyjskie, które już poniosły ogromne straty.
Wśród najbardziej znanych grup w ramach 2. Legionu są brazylijscy ochotnicy.
Brazylia jest domem dla około 600 000 osób pochodzenia ukraińskiego, z których wiele mieszka w stanie Parana.
Dla niektórych motywacją do wstąpienia do Legionu są korzenie kulturowe, dla innych – przekonania antykomunistyczne lub osobiste oburzenie rosyjską inwazją.
Wielu z nich to weterani brazylijskich sił zbrojnych lub policji, którzy wnoszą specjalistyczne umiejętności w zakresie taktyki małych oddziałów, rozpoznania i walki w terenie miejskim.
W Pokrowsku, gdzie rosyjskie ataki często opierają się na infiltracji i słabo skoordynowanych natarciach, brazylijscy żołnierze doskonale nadają się do im przeciwdziałania.
Usuwając rosyjskich infiltratorów z wiosek w pobliżu Pokrowska i stabilizując zagrożone flanki, przyczyniają się bezpośrednio do realizacji szerszego planu Ukrainy, polegającego na okrążeniu i wyeliminowaniu sił rosyjskich, które od miesięcy walczą o postępy w tym sektorze.
Działania brazylijskich żołnierzy na flankach Pokrowska są przykładem misji tej jednostki: usuwanie grup infiltrujących, zabezpieczanie wsi i zapewnianie szybkiej, precyzyjnej siły małych oddziałów tam, gdzie jest to najbardziej potrzebne.
W okolicach Pokrowska brazylijski kontyngent 2. Międzynarodowego Legionu pokazał, jak ich umiejętności wykształcone w dżungli płynnie przenoszą się na sporne lasy i wioski Ukrainy.
Jedno z nagrań pokazuje, jak cicho przemieszczają się przez gęsty las podczas misji zwiadowczej, wykorzystując swoją naturalną zdolność do poruszania się niezauważonym, skutecznego kamuflowania się i zastawiania zasadzek.
Taka wiedza specjalistyczna pozwala im zaskakiwać rosyjskie oddziały, brać je do niewoli lub eliminować zagrożenia, zanim będą one stanowić niebezpieczeństwo dla większych formacji ukraińskich.
Ich precyzja zmniejsza ryzyko dla towarzyszących im jednostek i przyspiesza oczyszczanie pozycji wroga, co potwierdzają liczne opublikowane nagrania.
Równie ważna jest ich rola w walkach miejskich, gdzie dzięki koordynacji i dyscyplinie usuwają okopanych Rosjan z piwnic i budynków.
Nadzór dzięki dronów zwiększa ich świadomość sytuacyjną, a kooperacja z ukraińskimi dowódcami zapewnia, iż uderzają we właściwym momencie.
Kolejne nagranie podkreśla tę synergię, gdy patrol niespodziewanie natknął się na rosyjskiego żołnierza ukrywającego się w schronie.
Wróg próbował podnieść broń, ale Brazylijczycy zareagowali natychmiast, neutralizując go, zanim zdążył strzelić.
Pomimo rosyjskich kampanii informacyjnych mających na celu dyskredytowanie ochotników jako najemników, wkład Brazylii pokazuje coś zupełnie innego.
Wielu bojowników odrzuciło bezpieczniejsze opcje w swoich krajach, podróżując tysiące kilometrów i akceptując ryzyko związane z najtrudniejszymi bitwami na Ukrainie.
W rzeczywistości istnieje stała lista oczekujących Brazylijczyków, którzy chcą się zgłosić, a choćby 400 ochotników czeka na rozpatrzenie dokumentów, starając się o miejsce nie tylko w 2. Międzynarodowym Legionie, ale także w innych ukraińskich formacjach z dużymi kontyngentami brazylijskimi.
Ogólnie rzecz biorąc, brazylijscy ochotnicy z 2. Międzynarodowego Legionu, którzy w tej chwili pomagają oczyścić flanki Pokrowska, stanowią potężne połączenie zasad, doświadczenia i odwagi.
Źródło: Raporty z Ukrainy