- Prawdopodobnie w lipcu Węgry zablokują odnawianie sankcji ekonomicznych wobec Rosji i w ciągu 24 godzin 200 mld euro popłynie na konta rosyjskiego banku centralnego. To już dawno powinno być załatwione. Europejskie wsparcie wojskowe powinno być w całości sfinansowane z konfiskaty zamrożonych aktywów rosyjskich leżących głównie w bankach w Belgii i Francji - mówi prof. Katarzyna Pisarska