21 LIS: Rosja zbombardowała Azerską ambasadę w masowym nalocie w odpowiedzi na transfer odrzutowców.

migranciwpolsce.pl 2 godzin temu



Subskrybuj naszą stronę z wiadomościami i uzyskaj dostęp do ekskluzywnych strategicznych i taktycznych raportów: https://www.rfunews.com/pricing
Odwiedź naszą stronę: https://www.rfunews.com

Dzisiaj najważniejsze wiadomości pochodzą z Kaukazu Południowego.

Rosja wybuchła gniewem po tym, jak Azerbejdżan, od dawna uważany za małe, neutralne państwo, stał się jednym z jej najbardziej kontrowersyjnych rywali.
Od umów gazowych po dostawy broni, Baku po cichu osłabia regionalną pozycję Rosji, a Kreml zareagował otwarcie wrogo, przeprowadzając atak rakietowy na ambasadę Azerbejdżanu w Kijowie, co oznacza niebezpieczny nowy etap w ich konfrontacji.

Atak miał miejsce podczas nocnego bombardowania celów ukraińskich, kiedy pocisk typu Iskander uderzył w kompleks dyplomatyczny Azerbejdżanu.
Moskwa twierdziła, iż był to wypadek, ale w Baku atak ten został uznany za celowy.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Azerbejdżanu wezwała ambasadora Rosji i przekazało mu formalny protest, a prezydent Ilham Alijew zadzwonił do Wołodymyra Zełenskiego z Ukrainy, aby potępić to, co nazwał celowym atakiem.
Państwowe media w Baku przedstawiły ten incydent jako bezpośredni atak na suwerenność Azerbejdżanu.
Dla Moskwy była to wybuchowa reakcja, w której frustracja przerodziła się w działanie przeciwko krajowi, który kiedyś traktowała jako zależnego partnera.

Przyczyna tej reakcji sięga głębiej niż jedna ambasada, ponieważ w ostatnich tygodniach doniesienia potwierdziły, iż Azerbejdżan potajemnie wysłał myśliwce Su-22 na Ukrainę poprzez tajną sieć logistyczną przebiegającą przez Turcję, Sudan i Niemcy.
Samoloty pochodzą z Cihaz, przedsiębiorstwa obronnego podlegającego azerbejdżańskiemu Ministerstwu Przemysłu Obronnego, które produkuje broń i amunicję na licencji tureckiej.
Przesyłki są ponownie oznaczane jako pomoc humanitarna w Gaziantep, wysyłane do Port Sudan, a następnie transportowane do Europy, zanim dotrą na Ukrainę.
Te same trasy, którymi kiedyś przewożono broń powiązaną z Wagnerem, służą w tej chwili jako sieć dostawcza Ukrainy.
Dla Rosji jest to podwójna porażka, ponieważ traci ona kontrolę nad swoją afrykańską strefą wpływów i musi zmierzyć się z rzeczywistością, iż choćby jej mniejsi sąsiedzi przyczyniają się w tej chwili do wysiłków wojennych Kijowa.

Innym powodem reakcji Moskwy jest energia, ponieważ Ukraina otrzymała pierwsze dostawy gazu z Azerbejdżanu rurociągiem transbałkańskim, trasą niegdyś zdominowaną przez Gazprom.
Ilości są niewielkie, ale symbolika jest ogromna.
Umowa między Naftogazem a Socar Energy Ukraine stanowi pierwsze alternatywne źródło dla Kijowa od czasu odcięcia wszystkich importów z Rosji.
Szef Naftogazu Serhi Koretski określił ją jako strategiczny krok w kierunku rozpoczęcia długoterminowej współpracy.
Dla Moskwy posunięcie to oznacza, iż blok turecki, w skład którego wchodzą Turcja i Azerbejdżan, zapewnia w tej chwili to, co kiedyś kontrolowała Rosja, czyli paliwo dla wschodniej Europy i odporność Ukrainy na zimę.

W całej Europie sytuacja się powtarza, ponieważ Serbia, historycznie bliska Moskwie, przygotowuje nowe umowy gazowe z Baku, podczas gdy sankcje amerykańskie wypychają Gazprom z lokalnych przedsiębiorstw.
Unia Europejska promuje azerską energię jako substytut dostaw z Rosji, wzmacniając tym samym szerszą zmianę, w której Turcja pełni rolę pośrednika, a Azerbejdżan – nowego dostawcy.
Nawet ograniczone kontrakty ograniczają wpływ Rosji na Bałkanach, a każdy nowy rurociąg wzmacnia przekonanie, iż to Baku, a nie Moskwa, kontroluje w tej chwili przyszłość energetyczną regionu.

W Kaukazie Południowym odwrócenie sytuacji geopolitycznej jest prawie całkowite, ponieważ korytarz Zangezur, łączący Azerbejdżan przez Armenię z Turcją, zmienia trasy handlowe między Europą a Azją bez przekraczania terytorium Rosji.
Projekt ten był następstwem zdecydowanej ofensywy Azerbejdżanu w Górskim Karabachu, która zakończyła wojnę i ujawniła porażkę Moskwy jako siły pokojowej.
Rosja, niegdyś postrzegana jako siła stabilizująca region, w tej chwili obserwuje z boku, jak jej dawni klienci przepisują mapę wokół niej.
Korytarz to nie tylko droga, to fizyczny dowód na to, iż monopol Moskwy na tranzyt eurazjatycki dobiegł końca.

Ogólnie rzecz biorąc, Azerbejdżan stał się najmniejszym państwem, które wyrządziło Rosji najgłębsze straty strategiczne.
Dzięki połączeniu cichych dostaw broni, umów gazowych i śmiałej infrastruktury regionalnej Baku krok po kroku zastępuje rolę Moskwy w przestrzeni powietrznej Ukrainy, europejskiej sieci energetycznej i na całym Kaukazie.
Atak na ambasadę nie zastraszy Azerbejdżanu, ponieważ ujawnia jedynie desperacką Rosję, która atakuje, gdy jej wpływy w sąsiedztwie ulegają erozji.

Źródło: Raporty z Ukrainy

Idź do oryginalnego materiału