27 października 1919 – dzień, w którym Wielkopolska pokazała Polsce swoją siłę

naszawielkopolska.pl 5 dni temu
Zdjęcie: Odwach w Poznaniu – siedziba Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego związanego z wydarzeniami 27 października 1919 roku


Są w historii daty, które wymykają się szkolnym schematom. Taką datą jest 27 października 1919 roku – dzień, w którym Wielkopolska przypomniała Polsce, czym jest świadoma, dojrzała i odpowiedzialna wolność. Tego dnia w Poznaniu wydarzyły się trzy symboliczne rzeczy: otwarto Wielkopolskie Muzeum Wojskowe, ulicą Święty Marcin przeszła defilada 2. Pułku Ułanów Wielkopolskich, a całość stanowiła część uroczystych obchodów zjednoczenia Wielkopolski z odradzającą się Rzecząpospolitą.

To nie była jedynie parada ani muzealna uroczystość. To był dzień, w którym Wielkopolska oficjalnie pokazała swoją gotowość do współtworzenia państwa. Nie z romantycznego impulsu. Nie z samego buntu. Ale z poczucia odpowiedzialności za przyszłość Polski.

Muzeum, które powstało z pamięci i obowiązku

Tego dnia Naczelnik Państwa Józef Piłsudski uroczyście otworzył Wielkopolskie Muzeum Wojskowe w Poznaniu. To jedna z najstarszych instytucji muzealnych poświęconych historii wojskowości w Polsce. Jak czytamy na stronie Muzeum Narodowego w Poznaniu, otwarcie nastąpiło 27 października 1919 roku i było częścią trzydniowych obchodów włączenia Wielkopolski do niepodległej Polski.

Nie był to zwykły gest. Powstanie muzeum miało wymiar głęboko symboliczny. To zwycięskie Powstanie Wielkopolskie 1918/1919 było fundamentem jego powstania. Miejsce zostało utworzone po to, by dokumentować czyny ludzi, którzy – zanim nadeszły jakiekolwiek ustawy czy decyzje polityczne – sami wzięli odpowiedzialność za los swojego regionu.

Ekspozycja, choć skromna na początku, była świadectwem dumy i pamięci. Znaleźć można tam było broń zdobywaną w powstańczych akcjach, mundury, odznaczenia i dokumenty, które jeszcze rok wcześniej znajdowały się w rękach walczących Wielkopolan. Muzeum nie było świątynią militarnego kultu – miało uczyć następne pokolenia, iż historia nie dzieje się sama, tylko tworzą ją ludzie.

Defilada, która była deklaracją

Jeszcze tego samego dnia ulicą Święty Marcin przedefilował 2. Pułk Ułanów Wielkopolskich. Archiwalne zdjęcia można zobaczyć m.in. na stronie Pamiętaj Skąd Jesteś . Kawalerzyści przejechali w szyku przed tysiącami mieszkańców Poznania, dowództwem wojskowym i Józefem Piłsudskim.

Była to defilada niezwykła – bo ci żołnierze nie byli zawodowym wojskiem, ale obywatelami, którzy w momencie próby chwycili za broń. Jeszcze kilka miesięcy wcześniej walczyli o niepodległość swojego regionu. Ich mundury były dumą całej Wielkopolski, a przejazd ułanów ulicą Święty Marcin do dziś jest symbolem wysiłku społecznego, organizacji i dyscypliny.

Podczas defilady wiwatowano nie tylko na cześć Piłsudskiego, ale przede wszystkim na cześć zwycięskiej armii obywatelskiej, jaką były oddziały powstańcze Wielkopolan. Był to moment, w którym zwykli ludzie – nauczyciele, urzędnicy, rolnicy, studenci – zostali uczczoni jako bohaterowie. To była armia ludzi pracy, ludzi czynu, bez której II Rzeczpospolita nie byłaby możliwa.

Zjednoczenie z Polską – nie akt formalny, ale moralny

Formalne włączenie Wielkopolski do II Rzeczypospolitej nastąpiło 1 i 12 sierpnia 1919 roku na mocy decyzji Sejmu i utworzenia województwa poznańskiego (podstawa prawna: Ustawa z 1 sierpnia 1919 r. o tymczasowej organizacji b. dzielnicy pruskiej – ISAP https://isap.sejm.gov.pl). Jednak październikowe uroczystości w Poznaniu były czymś innym niż aktem prawnym. Były aktem moralnym.

W dniach 25–27 października 1919 roku do Poznania przybył Józef Piłsudski. Wziął udział nie tylko w defiladzie i otwarciu muzeum – wygłosił także słynne przemówienie w Zamku Cesarskim 26 października 1919 roku. To przemówienie było symbolicznym mostem między Wielkopolską a resztą kraju. Zakończył je słowami, które przeszły do historii:

„Gdy myślę o zadaniach stojących przed Polską, chciałbym wnieść od was do Polski całą waszą namiętność pracy, która by Polskę przeniknęła, dała umiejętność zorganizowania pracy sumiennej, umiejętność pracy uczciwej. (…) Poznań i dzielnica, która tak ciężką walką wytrzymała, a jednakże z niej wyszła moralnie zwycięską – niech żyje!”

Przemówienie potwierdza archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Poznaniu (https://poznan.ipn.gov.pl – materiały rocznicowe).

To nie były kurtuazyjne słowa. Piłsudski jasno powiedział, iż to Wielkopolska wnosi do Polski siłę organizacji i pracy, bez której państwo nie przetrwa.

Część tożsamości Wielkopolski

27 października 1919 roku nie jest suchą datą. To część tożsamości Wielkopolski. Pokazuje, iż ten region nie tyle odzyskał wolność, ile sam ją sobie wypracował. Nie czekał na rozkazy. Nie czekał na cud. Działał. Zorganizował, wywalczył i zbudował.

Wielkopolska nie krzyczy o swoją historię. Ona ją niesie w pracy, w etyce, w normalności. Ten dzień to przypomnienie, iż fundamentem wolności jest odpowiedzialność i wspólnota. I może dlatego ta historia tak bardzo potrzebna jest dziś.

Idź do oryginalnego materiału