28 WRZ: Putin Wściekły! Rosyjski Generał Wyrzucony ze Służby! | RFU News

migranciwpolsce.pl 2 godzin temu



Nasza Interaktywna Mapa Wiadomości: https://www.rfunews.com/map
Wyprzedaż jesienna: już od $3.99! Uzyskaj 50% ZNIŻKI na pełen dostęp do mapy + strategiczne aktualizacje: https://www.rfunews.com/pricing

Dzisiaj mamy interesujące wieści z okolic Sum.

Rosyjskie siły są bliskie utraty kolejnej twierdzy, bo ukraińskie siły z nieubłaganą precyzją izolują i niszczą ich umocnienia.
Coraz szybszy upadek ofensywy pod Sumami wyraźnie wstrząsnął Kremlem, bo sam Władimir Putin zwolnił generała odpowiedzialnego za tę wielką operację.

Ukraińskie siły odcięły wioskę Oleksijiwka z trzech stron, pozostawiając rosyjskim siłom jedynie wąską linię drzew, przez którą mogą transportować zaopatrzenie i posiłki.
Nawet ta droga jest pod stałą kontrolą ukraińskiego ostrzału, ponieważ niebo jest nasycone dronami, uniemożliwiającymi ruch w ciągu dnia, a artyleria i precyzyjne uderzenia pokrywają noc.
Rosyjskie źródła przyznają, iż dowodzenie i kontrola zostały skutecznie zerwane w pobliżu Oleksijiwki, gdzie rosyjskie jednostki są nękane niekończącymi się ukraińskimi atakami.
Dla żołnierzy uwięzionych w środku nie ma szans na znaczące wsparcie, a Rosjanie, którym nakazano udzielić pomocy, są eliminowani jeszcze przed zbliżeniem się do wsi.

Walki dotarły do południowych przedmieść, a choćby do centrum wsi, gdzie siły rosyjskie trzymają się pozycji w coraz bardziej desperackich warunkach.
Rosyjscy analitycy sami przyznają, iż Oleksijiwka stała się maszynką do mielenia mięsa, a obrońcy są coraz bardziej wyczerpani.
Ukraina nie ma powodu, aby tracić siły w frontalnych atakach, ponieważ plan zakłada wywieranie presji na okrążonych żołnierzy, aż ich upadek stanie się nieunikniony.

Jednak rosyjscy dowódcy nie chcą uznać rzeczywistości i zamiast zorganizować uporządkowane wycofanie, przez cały czas wymagają ataków.
W innych kierunkach Rosjanie zwykle wysyłają po 1–2 żołnierzy, aby uniknąć wykrycia, ale tutaj rozkazano im atakować w grupach po 4–10 osób, co tylko sprawia, iż są bardziej widoczni i łatwiejsi do namierzenia.
Ukraińskie drony likwidowały ich partiami, zamieniając błędne rozkazy w rzeź.
Gniew wybuchł choćby wśród rosyjskich analityków wojskowych, którzy oskarżają dowódców o poświęcanie żołnierzy, aby zachować własną reputację.

Wysiłki mające na celu odciążenie Oleksijiwki z pobliskich sektorów nie przyniosły lepszych rezultatów.
Jak informowaliśmy wcześniej, w Kindratiwce Rosja ponownie rozmieściła już i tak osłabiony batalion, aby przeprowadzić kontratak na ukraińską flankę i odciążyć oblężoną Oleksijiwkę.
Niestety dla rosyjskiego batalionu, spójność taktyczna i dowodzenie całkowicie się załamały, a ich ataki przekształciły się w kolejne fale rosyjskich żołnierzy próbujących przekroczyć zbiornik wodny pod ciężkim ostrzałem ukraińskim.
Rosyjscy żołnierze byli śledzeni już na podejściach i atakowani przez drony kamikaze FPV.
Kilku rosyjskich żołnierzy zostało choćby wytropionych, gdy wskoczyli do wody, i mimo to zostali wyeliminowani.
Ocalali zostali pozostawieni na przeciwległym brzegu lub zlikwidowani, a powtarzające się porażki podkreśliły brak rozpoznania i niezdolność Rosji do dostosowania się.

Kryzys spowodował w tej chwili poważne straty wojskowe, ponieważ generał pułkownik Aleksander Lapin, naczelny dowódca Okręgu Wojskowego Leningradu, został ostatecznie zwolniony i usunięty ze służby czynnej.
Lapin był już znany z utraty Limanu w 2022 r. podczas kontrataku Ukrainy w Charkowie oraz odpierania ukraińskiej inwazji na Kursk w 2024 r., gdzie nie był w stanie odeprzeć Ukraińców tak szybko, jak tego chciało rosyjskie kierownictwo polityczne, i poniósł zbyt duże straty.
Ostatnio dowodził Północną Grupą Sił odpowiedzialną za ofensywę w Charkowie i Sumach, a pod jego kierownictwem Rosja nie zdołała zapewnić sobie trwałej strefy buforowej pomimo miesięcy wyczerpujących ataków.
Putin tradycyjnie unikał bezpośredniego zwalniania najwyższych dowódców, aby zapobiec niezadowoleniu w hierarchii wojskowej, często przenosząc ich w inne miejsca.
Jednak zwolnienie Lapina stanowi rzadkie odstępstwo od tej zasady, odzwierciedlając, jak katastrofalna dla Rosjan była operacja w Sumach.

Ogólnie rzecz biorąc, ukraińskie podejście w Sumach działa dokładnie tak, jak zamierzano.
Zamiast pędzić do przodu, dowódcy metodycznie izolują wioski, odcinają rosyjskie trasy zaopatrzeniowe, a następnie wyczerpują uwięzionych obrońców, aż osada upada.
Oleksijiwka jest najnowszym dowodem skuteczności tej metody, gdzie obrońcy zostali już otoczeni, a posiłki zniszczone, zanim zdążyły coś zmienić.
Odmowa dostosowania się przez Rosję kosztowała ją tysiące żołnierzy, a teraz choćby generała.
Po odejściu generała Lapina Rosja dokona zmian w strukturze dowodzenia, ale ta kosmetyczna zmiana nie odwróci problemów strukturalnych w armii rosyjskiej, zakłócając jej logistykę, planowanie i morale.

Źródło: Raporty z Ukrainy

Idź do oryginalnego materiału