- W następnym roku Rosja będzie mogła wyprodukować o 30 proc. więcej pocisków, niż wszystkie kraje UE - przekazał szef ukraińskiego MSZ Andrij Sybiha. W sobotę do Kijowa przybył szef unijnej dyplomacji, by zapewnić kraj o dalszym wsparciu. Ożywiona dyskusja nt. wspierania Ukrainy jest wynikiem wygranych wyborów przez Donalda Trumpa i jego kampanijnych deklaracji.