Wyobraź sobie sytuację: budzisz się o szóstej rano, telefon wibruje, a na ekranie pojawia się alert SMS od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Treść jednoznaczna – masz opuścić dom w ciągu kilku godzin. Co zabierzesz? Dokąd pojedziesz? Kto będzie koordynował działania tysięcy ludzi z twojej gminy? Od czerwca tego roku państwo polskie ma gotowe odpowiedzi na te pytania, a ty powinieneś poznać je już teraz.

Fot. Warszawa w Pigułce
Gdy zawyją syreny, każda minuta będzie na wagę złota
Konflikt za wschodnią granicą sprawił, iż teoretyczne scenariusze katastrof stały się realnym zagrożeniem wymagającym konkretnych procedur. Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie ewakuacji ludności, które weszło w życie 26 czerwca 2025 roku, nie jest dokumentem teoretycznym – to szczegółowy plan działania na wypadek wojny, ataku sabotażowego, katastrofy przemysłowej czy poważnej awarii infrastruktury. Podstawą prawną stała się ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej z grudnia 2024 roku, która radykalnie zmieniła podejście do bezpieczeństwa obywateli.
Każdy wójt, burmistrz i prezydent miasta otrzymał jasny obowiązek: opracować plan ewakuacji swojej gminy i być gotowym do jego natychmiastowego wdrożenia. To lokalne władze wyznaczają bezpieczne trasy ucieczki, organizują środki transportu i wskazują miejsca tymczasowego schronienia. Dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa podkreśla, iż Polska wzoruje się na modelu ukraińskim – decyzje muszą zapadać w godzinach, nie w dniach. Doświadczenia z Charkowa i Mariupola uświadomiły polskim władzom, jak nieprzygotowane były dotychczasowe procedury ewakuacyjne.
Kogo zabiorą w pierwszej kolejności
Rozporządzenie szczegółowo określa kolejność ewakuacji ludności. W pierwszej turze transport obejmuje dzieci wraz z opiekunami, kobiety w ciąży, osoby przebywające w placówkach opiekuńczych i szpitalach oraz niepełnosprawnych z ograniczoną mobilnością. Rodziny będą transportowane razem, by uniknąć dramatycznych sytuacji rozdzielania bliskich podczas kryzysu. Każdy ewakuowany otrzyma gwarantowany dostęp do żywności, wody, lekarstw, środków higienicznych i sanitariatów w miejscach docelowych.
System ostrzegania ma być wielokanałowy i niezawodny. W przypadku zagrożenia RCB wyśle alarmowe wiadomości SMS do wszystkich osób przebywających na danym terenie, równolegle komunikaty pojawią się w radiu, telewizji i na portalach administracji. Lokalne władze zobowiązano do wykorzystania również syren alarmowych, megafonów, radiowozów oraz patroli informacyjnych. To odpowiedź na doświadczenia z Ukrainy, gdzie fałszywe komunikaty i dezinformacja przyczyniały się do chaosu podczas ewakuacji.
Co to oznacza dla ciebie
Przepisy wprowadzają konkretne wymogi wobec każdego obywatela. Powinieneś przygotować plecak ewakuacyjny i trzymać go w łatwo dostępnym miejscu – najlepiej przy drzwiach wejściowych. Eksperci z Uniwersytetu Civitas przypominają: ustawa mówi wprost, iż każdy ma obowiązek posiadać zapasy. Nie „powinien”, ale musi mieć wystarczające zasoby na minimum 72 godziny.
Twój plecak powinien zawierać dokumenty osobiste (dowód, paszport, karty płatnicze, gotówkę), niezbędne lekarstwa wraz z receptami, podstawową odzież na różne warunki pogodowe, zapas wody pitnej oraz żywność długoterminową w opakowaniach niewymag
ających gotowania. Dodaj latarkę z zapasowymi bateriami, powerbank naładowany do pełna, apteczkę pierwszej pomocy i środki higieny osobistej. jeżeli masz małe dziecko – zapas pieluch, mleko modyfikowane i ulubioną zabawkę, która pomoże mu zachować spokój w stresującej sytuacji.
Ustal z rodziną konkretne miejsce spotkania na wypadek rozdzielenia podczas ewakuacji – może to być dom krewnych w innym mieście, parking centrum handlowego czy inny łatwo rozpoznawalny punkt. Zapisz w telefonie numery alarmowe i śledź komunikaty lokalnych władz. Poznaj lokalizację najbliższych punktów ewakuacyjnych w swojej gminie – te informacje powinny być dostępne na stronach internetowych urzędów.
Miasta szykują schrony, a ty?
Kraków jako jedno z pierwszych miast w Polsce uruchomił kompleksowy program przygotowań. Z około 1100 sprawdzanych obiektów tylko 14 spełnia normy pełnoprawnych schronów, a kolejne 75 może służyć jako miejsca doraźnego ukrycia. Miasto otrzymało w tym roku 42 miliony złotych na modernizację infrastruktury ochronnej, z czego 9 milionów trafiło do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. Krakowskie władze planują testy systemu alarmowego latem przyszłego roku, wcześniej przeprowadzą szkolenia dla mieszkańców wyjaśniające reakcję na sygnały sireny.
Transport ewakuacyjny ma opierać się głównie na autobusach miejskich i międzymiastowych oraz pociągach, a w razie konieczności również na wojskowych pojazdach transportowych. Kluczowa będzie koordynacja między województwami, ponieważ ewakuacja jednego regionu oznacza gigantyczny napływ ludzi do obszarów sąsiednich. W każdym województwie powstają punkty przyjęć ludności – szkoły, internaty, hale sportowe, ośrodki wypoczynkowe i budynki samorządowe mają określoną pojemność i podstawowe zapasy.
Przepisy przewidują również ograniczenia co do mienia, które można zabrać podczas ewakuacji. Zaleca się minimalistyczne podejście – zapas wystarczający na 72 godziny ma ułatwić logistykę i pozwolić na szybkie przemieszczanie dużych grup ludności. Priorytetem pozostaje ochrona obiektów nieruchomych, w tym zabytków wpisanych do planów ochrony dóbr kultury. Władze przewidują specjalne procedury związane z przemieszczaniem zwierząt i dokumentowanie stanu mienia przed transportem.
Władze zobowiązano także do przeciwdziałania dezinformacji i panice. Samorządy mają obowiązek ograniczać niekontrolowane przemieszczanie się ludności, by uniknąć tragedii na drogach ewakuacyjnych. Celem jest zapewnienie, iż ewakuacja przebiega w sposób zorganizowany i kontrolowany – według kolejności, rejonami, z zachowaniem porządku. Ekspert ds. bezpieczeństwa Tomasz Grzegorek przypomina, iż agresywna propaganda i fałszywe wiadomości destabilizują społeczeństwo, dlatego najlepszą obroną pozostaje weryfikacja źródeł i spokój w reakcji na alarmujące przekazy.
Nie czekaj, aż zawyją syreny. Przygotowanie plecaka ewakuacyjnego to kwestia dwóch godzin, które mogą uratować życie tobie i twoim bliskim.







