Mieliśmy "wzmożenie" ze strony ambasadora Ukrainy, który protestował (słusznie) przeciwko zerwaniu ukraińskiej flagi sprzed konsulatu honorowego Ukrainy w Przemyślu. Dla jasności dodam iż konsulat honorowy nie jest placówką dyplomatyczną Ukrainy, to placówka konsularna prowadzona przez osobę niebędącą zawodowym dyplomatą, zwykle obywatela państwa przyjmującego. Słuszne oburzenie pana ambasadora nomen omen Bodnara, było przeplatane sugestiami o antyukraińskości [...]