Amerykański prezydent dość stanowczo wskazał, iż przed debatą o broni jądrowej na świecie otwiera się całkiem nowy rozdział. Przede wszystkim, następuje zerwanie z idealistycznymi i bardzo ideologicznymi paradygmatami okresu postzimnowojennego. W ich miejsce wraca realizm, co do znaczenia broni jądrowej w relacjach międzynarodowych, szczególnie w relacjach między mocarstwami.