„Amerykanie to kanalie!”. Akta FBI ujawniają tajne operacje Putina w Europie. Jeden kraj to „cel szczególnie podatny na wpływy Moskwy”

news.5v.pl 2 miesięcy temu

„Dlaczego musimy pomagać Ukrainie?”

Rosyjska operacja miała na celu manipulowanie niemieckimi, francuskimi, włoskimi i brytyjskimi politykami, biznesmenami, dziennikarzami oraz innymi wpływowymi osobami.

Zgodnie z wieloma rosyjskimi dokumentami, notatkami i protokołami ze spotkań celem kampanii Kremla w Europie było zasianie podziałów, zdyskredytowanie Ameryki i podważenie poparcia dla Ukrainy.

Dokumenty zostały uzyskane przez FBI i złożone w sądzie w środę 4 września jako część aktów oskarżenia. 277-stronicowe dossier szczegółowo opisuje rosyjskie plany zdobycia serc i umysłów Europejczyków.

Jedna z notatek rosyjskiej komórki dezinformacyjnej opisuje plan zarzucania ludzi postami i komentarzami w mediach społecznościowych w taki sposób, aby obejść ograniczenia, filtry i boty danych platform.

Zgodnie z oświadczeniem sądowym FBI grupa zajmująca się rosyjską dezinformacją — określana mianem „Agencji Social Design” — działa pod rozkazami zastępcy szefa sztabu prezydenta Rosji Władimira Putin Siergieja Kirijenki.

Contributor/Getty Images / Getty Images

Siergiej Kirijenko

Rosyjski dokument mówi, iż celem kampanii jest „wywołanie u odbiorców racjonalnych (takich jak »naprawdę, dlaczego musimy pomagać Ukrainie?«) i emocjonalnych (takich jak »Amerykanie to kanalie!«) reakcji”.

Cel Rosji: „podżeganie do konfliktów międzynarodowych”

Rosyjskie operacje opierały się również na tworzeniu fałszywych kopii stron internetowych w celu rozpowszechniania fałszywych artykułów i treści, które wyglądały tak, jakby pochodziły z zachodnich mediów.

Rosjanie stworzyli podróbki witryn takich jak m.in.: Reuters, Der Spiegel, Bild, Le Monde, Le Parisien, Die Welt, FAZ czy też Sueddeutsche Zeitung oraz Delfi. Zgodnie z oświadczeniem FBI działalność tych fałszywych portali została opłacona kryptowalutami, takimi jak bitcoin.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rosyjski zespół zajmujący się dezinformacją zidentyfikował Niemcy jako szczególnie podatny cel dla rosyjskich wpływów.

„Niemcy są bardziej zależni niż Francuzi” — czytamy w jednym z rosyjskich dokumentów, prawdopodobnie odnosząc się do zależności gospodarczej Niemiec od rosyjskiego gazu i eksportu.

W innym dokumencie rosyjski zespół do spraw dezinformacji opisał operację „podżegania do konfliktów międzynarodowych”, której celem były w szczególności Francja i Niemcy.

Jej celem miały być działania takie jak: „eskalacja wewnętrznych napięć (…) w celu promowania interesów Federacji Rosyjskiej”, a także „wpływanie na rzeczywiste konflikty i sztuczne tworzenie sytuacji konfliktowych” za pośrednictwem fałszywych artykułów, influencerów, a także ukierunkowanych postów i komentarzy w mediach społecznościowych.

W rosyjskim dokumencie dodano, iż celem było „zdestabilizowanie sytuacji społecznej” we Francji i Niemczech poprzez „rozpowszechnianie dodatkowych fałszywych narracji”; „fałszywe filmy, dokumenty i nagrania rozmów telefonicznych”; „komentarze w mediach społecznościowych”; oraz „fałszywe i prawdziwe cytaty od influencerów”.

Idź do oryginalnego materiału