Jeszcze kilka miesięcy temu mogło wydawać się, iż Donald Trump porzucił swoje wielkie marzenie o aneksji Grenlandii. Według duńskich mediów może być jednak zupełnie inaczej - prezydent-elekt najwyraźniej zmienił tylko taktykę z jawnych żądań na ukryte operacje.
Co najmniej trzech Amerykanów, najprawdopodobniej agentów, przebywa w tej chwili na Grenlandii i próbuje zmienić nastawienie mieszkańców w kierunku niepodległości. Jak informuje businessinsider.com.pl, duńskie służby wywiadowcze opisują te działania jako "infiltrację" i "operacje wpływu" mające na celu przenikanie grenlandzkiego społeczeństwa od wewnątrz.
Dyplomatyczny kryzys
Duński minister spraw zagranicznych Lars Løkke Rasmussen wezwał amerykańskiego chargé d'affaires i zażądał wyjaśnień w sprawie tych operacji. Kopenhaga potępiła działania jako naruszenie prawa międzynarodowego i zagrożenie dla duńskiej suwerenności.
Sytuacja została scharakteryzowana jako "wojna hybrydowa" przez duńskich urzędników, jak informuje gazeta.pl. Metody amerykańskich agentów przypominają rosyjskie operacje wpływu - działają w sposób, który do tej pory znany był głównie z praktyk Moskwy.
Strategiczna wartość wyspy
Trump najwyraźniej nie porzucił swoich ambicji dotyczących Grenlandii, ale jedynie zmienił podejście z publicznych deklaracji na dyskretne działania wywiadowcze. Prezydent-elekt ostatnio ponownie potwierdził swoje zainteresowanie wyspą, nie wykluczając użycia siły militarnej.
Grenlandia ma ogromną wartość strategiczną dla monitorowania Rosji i Chin, kontrolowania szlaków żeglugowych oraz systemów obrony przeciwrakietowej. Według gazeta.pl wyspa posiada również bogate złoża metali ziem rzadkich oraz rezerwy ropy i gazu, co czyni ją szczególnie atrakcyjną geopolitycznie.
Duńskie służby wywiadowcze oceniają, iż Grenlandia stała się celem różnych kampanii wpływu mających na celu wywołanie niezgody między Danią a autonomiczną wyspą. Według businessinsider.com.pl amerykańskie operacje stanowią eskalację od publicznych żądań terytorialnych do wyrafinowanych działań wywiadowczych.
Źródła wykorzystane: "businessinsider.com.pl", "gazeta.pl"
Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.
