ZDJĘCIE Z ARCHIWUM: Amerykańscy żołnierze przeprowadzają testy niezawodności wczesnych wersji Army Tactical Missile System w Nowym Meksyku, 14 grudnia 2021 r. © John Hamilton / White Sands Missile Range Public Affairs
Amerykańskie agencje wywiadowcze ostrzegły, iż Moskwa może bezpośrednio odpowiedzieć na zachodnich zwolenników Kijowa, jeżeli pozwolą Ukrainie na użycie rakiet dalekiego zasięgu do uderzenia głęboko w Rosję, donosił w czwartek New York Times.
Według oceny wywiadowczej cytowanej przez gazetę analitycy uważają, iż choćby jeżeli Ukrainie zezwolono na swobodne używanie rakiet dostarczonych przez Zachód, nie wpłynie to znacząco na konflikt ze względu na ich ograniczoną liczbę.
Ponadto po pierwszych atakach Rosja prawdopodobnie przeniosłaby najważniejsze funkcje poza zasięg, co utrudniłoby Kijowowi osiągnięcie jakichkolwiek celów wojskowych.
Co więcej, taka decyzja byłaby ryzykownym hazardem, ponieważ mogłaby doprowadzić do „śmiertelnych” ataków na amerykańskie aktywa wojskowe na całym świecie, informuje NYT.
Potencjalne reakcje Rosji mogą obejmować „zintensyfikowane akty podpaleń i sabotażu wymierzone w obiekty w Europie, a także potencjalnie śmiercionośne ataki na amerykańskie i europejskie bazy wojskowe”, zgodnie z oceną.
Amerykańscy urzędnicy podobno uważają, iż jeżeli Moskwa zdecyduje się na odwet, prawdopodobnie zrobi to „potajemnie”, a nie poprzez jawne ataki, aby zmniejszyć ryzyko szerszego konfliktu.
USA i ich sojusznicy dostarczyli Ukrainie trzy rodzaje systemów rakietowych dalekiego zasięgu: amerykańskie ATACMS, brytyjskie Storm Shadows i francuskie pociski SCALP.
Kijów wielokrotnie używał tych pocisków do atakowania infrastruktury i obszarów cywilnych na Krymie i w innych regionach, które stały się częścią Rosji.
Kijów wezwał USA i ich sojuszników do zniesienia wszelkich ograniczeń dotyczących używania broni dalekiego zasięgu, aby uderzyć głębiej w Rosję.
Zachód powołuje się na te ograniczenia, aby twierdzić, iż nie jest bezpośrednio zaangażowany w konflikt, jednocześnie zaopatrując Ukrainę.
Prezydent Rosji Władimir Putin argumentował, iż taki ruch bezpośrednio wciągnąłby USA i NATO w otwartą wojnę z Moskwą, ponieważ Kijów polega na otrzymywaniu współrzędnych celów dla precyzyjnej broni od armii USA.
Wcześniej radził również członkom NATO, aby byli świadomi „czego używają”, ostrzegając, iż jedną z możliwych odpowiedzi może być uzbrojenie przeciwników Zachodu w precyzyjną broń dalekiego zasięgu.
Ponadto, zgodnie z proponowanymi aktualizacjami doktryny nuklearnej Rosji ogłoszonymi w środę, Moskwa uznałaby „agresję na Rosję przez jakiekolwiek państwo nieposiadające broni nuklearnej, z udziałem lub wsparciem państwa nuklearnego” za „wspólny atak”, który mógłby przekroczyć próg nuklearny.
Ukraiński przywódca Władimir Zełenski przedstawił w tym tygodniu USA swój tak zwany „plan zwycięstwa”, mając nadzieję przekonać prezydenta Joe Bidena i wiceprezydent Kamalę Harris.
Wcześniej Wielka Brytania i Francja wskazały, iż są gotowe zezwolić Ukrainie na swobodne używanie ich pocisków manewrujących dalekiego zasięgu, ale tylko za uprzednią zgodą Waszyngtonu.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/604752-ukraine-long-range-russia-lethal/
![Irańskie społeczeństwo jest bardziej postępowe niż irańskie prawo [rozmowa]](https://krytykapolityczna.pl/wp-content/uploads/2024/09/Krytyka-Polityczna-25.png)
