Gwiaździsty sztandar załopotał nad nową amerykańską bazą w Polsce. W obecności wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza i Daniela Driscolla, sekretarza Armii Stanów Zjednoczonych na maszt podnieśli go żołnierze 13 Regimentu Kawalerii z Dakoty Południowej. – Obie nasze flagi powiewają zawsze w jednym kierunku – podkreślił szef MON-u.
Budowę Kompleksu Głębokie na terenie Centrum Szkolenia Bojowego Drawsko zakończono w 2024 roku. Inwestycja została sfinansowana ze środków krajowych i funduszy NATO Security Investment Programme (NSIP). Obiekt umożliwia zakwaterowanie i wyżywienie do 2500 żołnierzy zgodnie z normami Sojuszu. Wstępną gotowość operacyjną osiągnie w II kwartale bieżącego roku, a pełną zdolność – w 2026 roku. Od marca tego roku stacjonuje tu ok. pół tysiąca żołnierzy amerykańskiego 13 Regimentu Kawalerii US Army. Dziś oficjalnie objęli oni bazę, czego symbolicznym wyrazem było podniesienie amerykańskiej flagi na masz obok polskiej.
W wydarzeniu wziął udział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i Daniel Driscoll, sekretarz Armii Stanów Zjednoczonych. Towarzyszyli im gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i gen. Curtis Taylor, dowódca Task Force Iron, czyli amerykańskich sił taktycznych w Polsce. Ceremonii towarzyszył pokaz sprzętu, którym dysponują amerykańscy żołnierze. Zaprezentowano m.in. czołgi Abrams, pojazdy inżynieryjne i śmigłowce Apache i Black Hawk.
– Camp Głębokie jest jasnym dowodem trwałego zaangażowania i sojuszu polsko-amerykańskiego – powiedział gen. Curtis Taylor. – To zaszczyt, iż mogę być z wami, gdy podnosimy amerykańską flagę nad tym nowym obiektem szkoleniowym, który został zbudowany przez Polaków dla Amerykanów. Kompleks Głębokie jest jasnym dowodem trwałego zaangażowania i trwałego sojuszu, który mamy z polskimi siłami zbrojnymi i Polakami – dodał oficer.