Relatywnie, oczywiście jak na standardy amerykańskie, niski poziom wydatków na pomoc wojskową i jednocześnie widoczne, wymierne efekty w obronie Ukrainy nakazują już teraz stawiać pytanie o źródła tego sukcesu. Szczególnie, gdy przypomina się sprawa całkowitego upadku sił zbrojnych i policji Afganistanu, w które USA zainwestowali gigantyczne zasoby finansowe, nie mówiąc o bezpośrednim wsparciu wojskowym.