Przez lata dyskusję o obronności zdominowały na Zachodzie dwa zjawiska – rozbrojenie i cięcia w liczebności wojsk, a także stawianie na bardzo zaawansowane, czasochłonne i kosztochłonne systemy uzbrojenia. Co naturalne, do obu trendów dostosował się przemysł zbrojeniowy. Jednak, wojna w Ukrainie, a także niepewność strategiczna w innych częściach świata wymusiła szybką refleksję decydentów, wojskowych i przemysłowców. ale nie będzie to proces łatwy i przyjemny, choćby jeżeli mówimy o USA, a co dopiero w przypadku szeregu państw europejskich. Jednakże, bez podjęcia zmian w myśleniu o produkcji zbrojeniowej, nie będzie możliwe mówienie o odpowiedniej zdolności odstraszania. Zachód musi zmienić swoje podejście i prawdopodobnie będzie to związane z zachodzącymi przeobrażeniami na gruncie amerykańskim, a więc w państwie liderze NATO czy też AUKUS.