Andrij Madżarow mówił o Ukrainie w Parlamencie Europejskim

tulegnica.pl 14 godzin temu
Misja Andrija Madżarowa dobiegła końca. Po przejściu 1,5 tys. kilometrów weteran wojny w Ukrainie zasiadł w ławach Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Tam jak zapowiadał podczas spotkania w Legnicy, podziękował za dotychczasową pomoc dla swego narodu, ale też poprosił o mocniejsze wsparcie. Eurodeputowani słuchali go z przejęciem. - Przemawiam nie jak dyplomata, nie jak polityk, ale jak człowiek, który widział piekło, jakie przyniosła ze sobą Federacja Rosyjska - mówił. Ponad dwa miesiące temu Andrij Madżarow spędził kilkanaście godzin w Legnicy. Miał tu przystanek w trwającej 93 dni pieszej wędrówce z polsko-ukraińskiej granicy w Medyce do Brukseli.

[news:1739881]

W Brukseli odbył kilka spotkań z europarlamentarzystami, którzy skorzystali z okazji, by dowiedzieć się więcej o wojnie w Ukrainie. Andrij był żołnierzem, walczył na froncie. Podczas walk doznał urazu, po którym został odesłany do domu. Potem szukał sposobu, by jeszcze przysłużyć się swej ojczyźnie, i postanowił na piechotę wybrać się do Brukseli.

- Na moich oczach koledzy byli rozrywani na strzępy. Zbieraliśmy je potem z pola walki dla matek, by mogły urządzić pogrzeb swym dzieciom - opowiadał Andrij w swym oficjalnym wystąpieniu w Parlamencie Europejskim.

Przyznał, iż brak mu słów, by opisać, co robi Rosja w jego ojczyźnie. A potem wspominał, iż podczas swej wędrówki przez europejskie państwa - Polskę, Niemcy, Holandię i Belgię - widział,
Idź do oryginalnego materiału