Trwa atak na wartości liberalnej demokracji i nadszedł czas, aby świat zdał sobie sprawę, iż nie mamy tu do czynienia z lokalnym konfliktem między dwoma słowiańskimi narodami. Zachód przyzwyczaił się do istnienia Rosji, ale imperium rosyjskie nie jest i nie będzie wieczne – mówi Myrosław Marynowycz, ukraiński dysydent z czasów ZSRR