Armenia i Indie – rozwijające się partnerstwo

zlaambasada.pl 1 rok temu

Ścisła kooperacja i sojusz wojskowo-polityczny Turcji, Azerbejdżanu i Pakistanu, sfinalizowany „Deklaracją z Islamabadu” z 2021 r., popycha New Delhi do rozszerzenia współpracy z Iranem i Armenią, między innymi w ramach korytarza transportowego ITC Północ-Południe.

Z kolei zaostrzenie stosunków Teheranu z Baku doprowadziło do tego, iż Iran wystąpił z inicjatywą międzynarodowego korytarza transportowego „Zatoka Perska – Morze Czarne” w celu zmniejszenia zależności od Turcji, aby wejść w kierunku Europy. Nominalnie w inicjatywie biorą udział Iran, Armenia, Gruzja, Grecja i Bułgaria. Plany przyłączenia się planują także inne kraje, w tym Indie, jedna z największych gospodarek na Wschodzie.

A co z Armenią? Przede wszystkim należy mówić o szybkim rozszerzeniu współpracy wojskowo-technicznej z Indiami w warunkach zwiększonego obciążenia rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego zamówieniami i dostawami na front ukraiński. Pod koniec września pojawiły się informacje o podpisaniu umowy na dostawę indyjskiej broni dla strony armeńskiej w wysokości około 244 mln USD.

Współpraca w sferze uzbrojenia

W lutym okazało się, iż Indie dostarczą Armenii 155-milimetrowe holowane haubice ATAGS własnej produkcji. To pierwszy eksport takich systemów artyleryjskich w historii Indii. Kwota kontraktu wynosi 150 mln USD, natomiast transakcja zostanie przeprowadzona w ciągu trzech lat. Na początku marca indyjska prasa doniosła, iż Armenia zamówiła w Indiach haubice samobieżne MArG kalibru 155 mm. Armeńska delegacja, która przybyła do Indii w zeszłym roku, przeprowadziła serię testów tych haubic.

Według przedstawicieli samej firmy, działo samobieżne opracowano w ciągu 8 miesięcy, następnie zostało przetestowane i zaoferowane Armenii, która poszukiwała podobnego systemu uzbrojenia stosowanego na obszarach wysokogórskich, w kontekście trwającego konfliktu z Azerbejdżanem. Sama umowa została zawarta na wystawie obronnej. Jeszcze wcześniej, w 2020 roku, Indie dostarczyły Armenii cztery radary Swathi za około 40 mln USD.

Współpraca wojskowo-techniczna jest jednak tylko częścią dwustronnej współpracy między Erywaniem a New Delhi. 10 marca indyjski The Economic Times doniósł o propozycji Indii Armenii, aby rozważyć korytarz handlowy przez Morze Czarne, aby przyspieszyć drogę towarów do Rosji i Europy, co zostało złożone podczas marcowej wizyty armeńskiego ministra spraw zagranicznych Ararata Mirzojana w New Delhi. Według publikacji nowy szlak handlowy będzie przebiegał równolegle do międzynarodowego korytarza transportowego „Północ-Południe”, łączącego Bombaj z Europą przez Iran i Armenię, omijając Azerbejdżan, z którym Delhi i Erywań mają „napięte stosunki”. Armenia, której więzi z Indiami „ożywiły się w ostatnich latach”, od dawna szuka inwestycji w korytarz handlowy.

Korytarze transportowe

Nowy korytarz stworzy dodatkową trasę omijającą Kanał Sueski. Nowa zimna wojna podważa stosunki gospodarcze i polityczne między Rosją a Zachodem, każdy tranzyt towarów na dużą skalę przechodzący przez granicę Rosji i Europy wydaje się zbyt ryzykowny dla międzynarodowych firm logistycznych i ubezpieczeniowych. Zapotrzebowanie Indii na dodatkowe szlaki handlowe również pozostaje istotne i według publikacji New Delhi może być zainteresowane projektem.

Według oficjalnych źródeł Armenia jest gotowa ratyfikować umowę o uruchomieniu szlaku Zatoki Perskiej – Morza Czarnego zgodnie z ustawodawstwem republiki. Erywań jest przekonany, iż projekt da impuls do rozwoju transportu multimodalnego i zwiększy funkcję tranzytową Armenii w międzynarodowym transporcie ładunków na trasie Europa-Azja. Wdrożenie porozumienia nada również nową jakość współpracy między Armenią a Iranem.

W ramach największego projektu infrastrukturalnego postsowieckiej Armenii szczególne znaczenie ma ukończenie budowy autostrady Północ-Południe, która pozwala zmniejszyć odległość między południem kraju a północą wzdłuż linii Meghri (od granicy z Iranem) – Erywań – Baura (do granicy z Gruzją) o 90 km, zwiększając ją do 470 km, a także zwiększyć rolę tranzytową Armenii w międzynarodowym transporcie ładunków.

Budowa tej autostrady, która została przeprowadzona na kredytach z Azjatyckiego Banku Rozwoju i EDB, miała zostać ukończona w 2010 roku, ale ogromne kwoty według standardów ormiańskich (ok. 0,5 mld USD) zostały zdefraudowane przez oligarchów i firmy powiązane z władzami. Teraz organy ścigania zajmują się tymi sprawami. Przypuszczalnie rząd Armenii, aby zakończyć budowę głównych odcinków autostrady w latach 2023-2025, wykorzysta głównie środki linii kredytowej Unii Europejskiej, obiecanej w 2020 roku. kooperacja Armenii z Indiami będzie się tylko rozszerzać. Świadczy o tym intensyfikacja kontaktów dwustronnych na wszystkich szczeblach i w niemal wszystkich sferach.

Kacper Ochman

Kaukaz Południowy i Azja Centralna to obszary, które leżą w obszarze moich zainteresowań już od czasów studiów. Bezpośrednią inspiracją dla mnie do stworzenia bloga były podobne platformy prowadzone przez ekspertów zajmujących się innymi regionami. Kierunek Kaukaz to miejsce gdzie będę dzielił się obserwacjami i analizami. Chciałbym aby moje wpisy były interesujące i interesujące zarówno dla osób nieobytych z tematyką wschodnią jak również osób znających temat od podszewki.

Idź do oryginalnego materiału