– Dwa najważniejsze ośrodki: premiera polskiego rządu i prezydenta nie prowadzą politycznych gierek, tylko dziś wspólnie rozmawiają z naszymi sojusznikami – podkreślił na antenie Radia Kielce poseł Artur Gierada, przewodniczący świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej, komentując wydarzenia związane z naruszeniem w minionym tygodniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony.
– Platforma Obywatelska jest z tego znana, iż jest partią bardzo pro unijną i my rozmawiamy z naszymi najbliższymi sąsiadami, z kolei z Ameryką rozmawia prezydent. W tej kwestii na pewno ta część europejska NATO zdała egzamin. Z tego się cieszymy. Niemcy zaoferowali nam bezpłatnie swoje baterie przeciwdronowe, obrony powietrznej, swoje samoloty. Podobnie zrobili Włosi, Francuzi i Holendrzy. Widzimy, iż mamy prawdziwych przyjaciół, z którymi się nie targujemy, iż my coś od nich kupimy i dopiero będą nas bronili. Wszyscy widzimy, iż dzisiaj UE to naprawdę wspólnota. Taki wniosek powinien wyciągnąć także Putin, iż nie warto nas atakować – podkreślił.
Poseł przyznał, iż można się spodziewać kolejnych prowokacji ze strony Rosji.
– Ta wojna jest na dwóch płaszczyznach: to, co robi fizycznie Rosja i to, co później mówi jej propaganda, a wiele środowisk politycznych w Polsce później ją niestety powtarza – podkreśla.
Na potwierdzenie poseł przywołał badania, z których wynika, iż wielu Polaków uwierzyło w to, iż drony zostały wysłane przez Ukraińców po to, żeby nas wciągnąć do wojny.
– To jest tak bezczelne, dalekie od prawdy i nie służące naszemu bezpieczeństwu, iż musimy na to zwracać uwagę. Prosiłbym Polaków, by patrzyli na to, co mówią eksperci, co mówią różne ośrodki władzy: i rząd i Pałac Prezydencki, bo to zagrożenie jest realne. Cały czas słyszeliśmy ostatnio, iż to nie jest nasza wojna. Ale to jest również nasza wojna, bo gdy Ukraina padnie, to my będziemy następni. Przypomnę, co mówił Putin przed agresją na Ukrainę. Przecież on stawiał warunki, które dotyczyły również Polski, żebyśmy wyszli z NATO, żeby nie było u nas żadnych obcych wojsk. On nas uważa za swoją naturalną strefę wpływów – ocenia poseł.
Artur Gierada podkreślił, iż do bezpieczeństwa Polakom potrzeba wewnętrznego zjednoczenia i współpracy międzynarodowej, w tym zacieśniania sojuszy. Zwrócił uwagę także na potrzebę silnej Unii Europejskiej.