Scenariusze: jeżeli wojna na Ukrainie sie zakończy, to Rosja w ciągu pięciu lat będzie gotowa do wojny na dużą skalę w Europie - ustalił duński wywiad. Co więcej, Moskwie - według Danii - wystarczą zaledwie dwa lata, aby przygotować się do "wojny regionalnej przeciwko kilku państwom w regionie Morza Bałtyckiego".
REKLAMA
"Ryzyko będzie rosło": Do tych doniesień odniósł się Jakub Palowski, zastępca redaktora naczelnego portalu Defence24.pl. W rozmowie z "Faktem" zwrócił uwagę na to, iż "przygotowując system bezpieczeństwa, zawsze trzeba się przygotowywać na najgorszy wariant". Dodał, iż "budowa zdolności musi być dynamiczna". - To wynika nie wprost, ale z całej treści tego raportu. Musi być pewnego rodzaju przyspieszenie po stronie NATO, po stronie sojuszniczej. o ile go nie będzie, ryzyko będzie rosło - podkreślił.
Zobacz wideo Duda spotkał się z Zełenskim w Warszawie. "Rosja powinna ponieść koszty odbudowy Ukrainy"
"Niemożliwe": Z kolei kmdr por. rez. Maksymilian Dura stwierdził, iż odbudowanie sił rosyjskich w tym tempie "jest po prostu niemożliwe". Jak podkreślił, aby odzyskać to, czym dysponowali w dniu ataku na Ukrainę, Rosjanie potrzebują około 7-10 lat. - Moim zdaniem wcześniej się nie da - powiedział i dodał, iż "im dłużej Ukraina będzie się broniła, tym ten czas bardziej będzie się wydłużał". - Oczywiście mogą się pokusić o zaatakowanie, no bo przecież co to za problem dla Rosjan, napaść i zrabować jakąś wioskę. Cofną się, a wioska będzie ich. Natomiast wojna jako taka, która zakończy się zajęciem jakiegoś terytorium na stałe, raczej jest niemożliwa w takim czasie. Ale to tylko moje zdanie - zaznaczył.
Czytaj więcej na temat ustaleń duńskiego wywiadu w tekście: "Duński wywiad ujawnił, jak może wyglądać zagrożenie ze strony Rosji. Wystarczy 6 miesięcy".
Źródło: "Fakt"