Autonomiczne systemy broni (autonomous weapon systems – AWS) stały się częścią naszej rzeczywistości. To najszybciej rozwijane narzędzia współczesnych konfliktów, które mogą podważyć zasady odpowiedzialności i ochrony cywilów. W listopadzie 2025 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ głosowało po raz kolejny nad rezolucją L.41 w sprawie AWS (156 głosów było za, 5 przeciw, 8 wstrzymujących się). Dodam, iż Polska od dłuższego czasu jest w gronie tych ostatnich.
Polska leży na granicy regionu o podwyższonym ryzyku konfliktu. Każda innowacja wojskowa, która przyspiesza decyzje o użyciu siły czy rozmywa ludzką odpowiedzialność, może uderzyć w bezpieczeństwo naszych obywateli i infrastruktury. W tym sensie udział w globalnej debacie o AWS to nie abstrakcyjna dyskusja, ale ochrona naszych, polskich interesów. jeżeli reguł nie będzie, to właśnie państwa frontowe, takie jak Polska, będą w pierwszej kolejności narażone na skutki braku jasnych ograniczeń. Najlepiej oddają to słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z wystąpienia w ONZ we wrześniu 2025 roku. Mówił o najbardziej destrukcyjnym wyścigu zbrojeń w historii, napędzanym przez AI i drony. Wezwał też do globalnych regulacji ich użycia. Zaznaczył, iż powstrzymanie tej wojny teraz, a wraz z nią globalnego wyścigu zbrojeń, będzie tańsze niż budowa podziemnych przedszkoli czy ogromnych bunkrów dla infrastruktury krytycznej w przyszłości.
Co widać z Genewy
W pracach Grupy Ekspertów Rządowych ds. Śmiercionośnych Autonomicznych Systemów Broni (GGE ds. LAWS) dojrzewa przekonanie, iż przygotowywany rolling text (robocza wersja rezolucji) może stać się realnym punktem wyjścia do negocjacji nowego, wiążącego instrumentu prawnego. To dobry moment, żeby ten impuls wykorzystać.
Jeśli tego nie zrobimy, przygotujmy się na eskalację konfliktów na skalę jakiej jeszcze nie widzieliśmy. Ale czy do tego można się przygotować…
Polecamy poradnik – Przyszłość teatru wojny: autonomiczne systemy broni, kontrola i odpowiedzialność
Zrealizowano ze środków koalicji Stop Killer Robots










