AVE na Farnej.....

kronikiinowroclawskie.blogspot.com 7 godzin temu
W sobotni wieczór 24 maja 2025 roku w Leonard Gallery na Farnej 6, u Leonarda Berendta i Ani Urbaniak, niezwykły koncert ( chociaż w zasadzie każdy tutaj jest niezwykły), X-lecie zespołu AVE.....



Powitanie, kilka słów wprowadzenia i ruszamy....



Najmniejszy z ważnych jubileuszy staje się faktem ...dziesięciolecie tu już jest coś dużego, potem dochodzi się do rzeczy wielkich.

Zespół AVE gościł już w kronikach przy różnych okazjach, wszak one istnieją już lat piętnaście, więc nasze drogi musiały się przecinać.....

Dobra, autorska muzyka, własne, świetne teksty, doskonali muzycy, charyzmatyczny frontman, przyciągnęli na Farną spory tłumek gości...
Spędzać czas w takich okolicznościach w Inowrocławiu to wielki przywilej......
Wspaniała, artystyczna miejscówka, doskonała muza i takież towarzystwo....












Jak zwykle: trochę na koncercie, trochę w pracy, misja zobowiązuje.....

Dzięki mojemu przyjacielowi Leonardowi widać jak to robię.....

Aby oddać klimat tego wydarzenia wykorzystałem też kilkanaście jego innych fotografii.






Kolejny piękny koncert na Farnej

niewiele jest takich miejsc

Teatr Miejski i Leonard Gallery

może jeszcze sala koncertowa szkoły muzycznej

Tam Gdzie Kiedyś i Kozlovna na soli

jest szansa przywrócić

sale w Hotelu Bast

Białą i Malinową do wielkiej roli

pierwsza próba już w czerwcu

jeśli się uda

będzie kolejne piękne miejsce w mieście

chociaż nic nie przebije

Komory Echo i Teatralnej

w naszej cudnej kopalni

z nią barwami jedynie

galeria u Leonarda i Ani

równać się może

reszta to był kosmos

wielką euforia dał mi koncert AVE

ale i spowodował ogromną nostalgię

za dawnym pięknem

wielkich strat nic zwrócić nie może.











W międzyczasie krótka drewniana sesja, ale jak tu odmówić pięknym kobietom.....


Słoneczko nieco przeszkadza, ale dajemy radę, cieszymy się iż nam świeci, bo w tegorocznym maju nie ma go zbyt wiele....




Dość, z patio wracamy na salę koncertową.....










Jest moc!!!! Słuchacze bawią się znakomicie!!!!








W pięknej galerii, pośród wielu dzieł sztuki, w doskonałym, wysmakowanym towarzystwie, muzyka brzmi jeszcze lepiej....

















































W tym miejscu rodzi się wiele pięknych projektów, dużych i małych, właśnie z moim imiennikiem Jurkiem Szczęsnym przygotowujemy podwaliny pod wspólny interesujący projekt, może zresztą nie jeden....
Fotki z zaskoczenia mają największy urok...




















I oto po kilku dniach spotykam się znowu z tę uroczą parą i jak tu nie ulec pokusie na kilka zdjęć w innej scenerii.....



Urodzone gwiazdy tylko pstrykać.....



Na sali tańce....


Oklaski i śpiewy.....








Z Piotrem Mazurowskim omawiamy kolejne wydarzenie, wielkie wydarzenie, szczegóły już wkrótce.....

Smaczności dla ugłaskania podniebienia też było wiele.....





































Będą kolejne koncerty....





Gdyby nie ONI nie byłoby tego miejsca......




Jest jeszcze wiele ukrytych talentów....










Można było nabyć płyty, by przedłużyć sobie ten wspaniały koncert i nie tylko muzyczne wrażenia....




Ja już sobie słucham....

























Utalentowanych fotoreporterów jak zwykle nie brakowało....choć nikomu się nie chce tyle robić, co staremu kronikarzowi, ale oni tak mieli zawsze przez wieki......









Było pięknie, już wszyscy tęsknią za kolejnym takim wieczorem.....
Idź do oryginalnego materiału