Awans Marka Rutte, byłego premiera Holandii, na stanowisko sekretarza generalnego NATO.

dakowski.pl 3 godzin temu

Nowe wyzwanie dla Teflonowego Marka babylonianempire/nowe-wyzwanie-dla-teflonowego-marka

Data: 12 ottobre 2024 Author: Uczta Baltazara 1 Commento

Hans Vogel naświetla awans Marka Rutte, byłego premiera Holandii, na stanowisko nowego sekretarza generalnego NATO, jego ignorowanie opinii publicznej i zaangażowanie w śmiercionośną agendę NATO, w tym wsparcie dla ukraińskich ataków na Rosję, przy jednoczesnym kwestionowaniu prawdziwych wartości wyznawanych przez złowrogi sojusz.

Zaledwie kilka dni temu, 1 października, Mark Rutte został zaprzysiężony na nowego sekretarza generalnego NATO. Jest on czwartym Holendrem na tym stanowisku, po Dirku Stikkerze (1961-1964), Josephie Lunsie (1971-1984) i Jaapie de Hoop Schefferze (2004-2009) https://english.pravda.ru/opinion/106986-jaap_de_hoop_scheffer/.

Kim więc jest Mark Rutte? – Po pierwsze, jest najdłużej urzędującym premierem Holandii w 209-letniej historii Królestwa, z ponad czternastoletnim stażem. W roku 2006, w wyniku swoistego wewnątrzpartyjnego zamachu stanu, został katapultowany na stanowisko przewodniczącego VVD, partii liberalnej (właściwie konserwatywnej). Wcześniej, w latach 1988-1991, był liderem młodzieżówki tej partii, w której zyskał rozgłos, opowiadając się za legalizacją zarówno seksu z 12-latkami, jak i komercyjnego surogacyjnego macierzyństwa https://robscholtemuseum.nl/jovd-mark-rutte-jovd-voorzitter-over-commerciele-draag-moederschap-en-legaliseren-van-sex-met-12-jarigen-oud-landelijk-voorzitter-mark-rutte-op-bezoek-bij-de-jovd-2016/.

Bez wątpienia głównym powodem długowieczności Rutte jako premiera jest jego imponująca odporność na wszelkie formy krytyki. Wydawać by się mogło, iż wszelkiego rodzaju krytyka, złość, oburzenie i wściekłość jego przeciwników spływa po nim jak woda po kaczce. To właśnie ta cecha przyniosła mu przydomek „Teflon Mark”. jeżeli przeciwnik naciska go, aby przypomniał sobie coś, co zrobił lub powiedział, ma zwyczaj odpowiadać: „W tej konkretnej kwestii nie mam aktywnej pamięci”. To sformułowanie zasługuje na to, by zapisać je obok definicji kłamstwa Margaret Thatcher jako „oszczędnym posługiwaniu się prawdą”.

Zaskakująco mało wiadomo o młodości Rutte i jego pochodzeniu rodzinnym. Jego rodzina ma częściowo indonezyjskie korzenie (z okresu, gdy Indonezja była holenderską kolonią, aż do 1945 roku). Istnieją również przesłanki, iż Rutte częściowo jest Żydem. Co więcej, jego dziadek ze strony matki miał pewne niejasne relacje z holenderską rodziną królewską https://niburu.co/binnenland/13809-bizarre-achtergronden-en-geheimzinnige-van-mark-rutte-video.

Mający 57 lat nowy szef NATO nie jest żonaty i nie ma rodziny, ale nie brakuje plotek o jego związkach uczuciowych i preferencjach seksualnych. Więcej szczegółów jest znanych choćby na temat tajemniczej holenderskiej rodziny królewskiej. Mamy tylko nazwiska niektórych jego bliskich przyjaciół, z których jednym jest Jort Kelder https://en.wikipedia.org/wiki/Jort_Kelder, konserwatywny holenderski dziennikarz i osobowość telewizyjna. W Rosji Rutte nazywany jest Gomosec, co jest grą słów: Gensec, skrót od Sekretarz Generalny, pochodzi z czasów sowieckich, podczas gdy gomosec to rosyjskie określenie na „geja”, którym według wielu jest Rutte https://vk.com/wall-157500775_406480.

Oczywiście ci, którzy mianowali Rutte’a muszą znać wszystkie szczegóły jego życia prywatnego, podczas gdy wydaje się, iż prawie miliard mieszkańców trzydziestu dwóch państw członkowskich NATO na zawsze pozostanie w niewiedzy na temat fascynującej i intrygującej osobowości Rutte’go. Biorąc pod uwagę zasłonę tajemnicy wokół Rutte, można przypuszczać, iż większość nie będzie się tym przejmować. Czy nie wydaje wam się jednak dziwne, iż cały ten miliard mieszkańców Natostanu – którzy przez cały czas będą płacić wszystkie rachunki NATO, w tym 300 000 euro pensji Teflonowego Marka – nie ma pojęcia, kto tak naprawdę wydaje rozkazy zabijania w ich imieniu?

Tylko jedna osoba, były doradca prawny Rutte’go, Karim Aachboun, próbował uniemożliwić mu objęcie stanowiska Genseca https://www.ninefornews.nl/rutte-belemmert-rechtszaak-van-karim-aachboun-bij-hof-van-beroep-en-zet-de-macht-van-3-rechters-opzij/. Oskarżając go o bycie odpowiedzialnym za zniknięcie tysięcy dzieci podczas „skandalu z zasiłkami na opiekę nad dziećmi” https://en.wikipedia.org/wiki/Dutch_childcare_benefits_scandal, oskarżyciel musiał zobaczyć jak belgijski sędzia ostatecznie wstrzymuje pozew, dając Rutte chwilową ulgę.

Mając tylko tak pobieżne informacje o Rutte, co my wiemy o NATO? – Czym adekwatnie jest NATO?

Jest to przede wszystkim organizacja stworzona w roku 1949 przez Stany Zjednoczone, według słów jej pierwszego Genseca Lorda Ismay’a https://en.wikipedia.org/wiki/Hastings_Ismay,_1st_Baron_Ismay po to „aby utrzymać Amerykanów w środku, Rosjan na zewnątrz, a Niemców na dole”. Pozornie był to sojusz obronny przed sowieckim (rosyjskim) atakiem na Europę Zachodnią, który – jak wmawiano opinii publicznej – mógł nastąpić w każdej chwili, ale nigdy się nie zmaterializował. NATO nie zostało jednak rozwiązane, gdy w 1991 roku Związek Radziecki rozpadł się. Z perspektywy czasu okazało się, iż Sowieci nigdy nie zamierzali zaatakować Europy Zachodniej, a całe to przegrzane zimnowojenne straszenie było czystym nonsensem. Jednak stare, sprawdzone uzasadnienie istnienia NATO zostało odkurzone i ponownie przedstawione opinii publicznej: źli Rosjanie mogą dokonać inwazji w każdej chwili i musimy być przygotowani na taką ewentualność.

NATO pozostało niezmienione, a choćby znacznie się rozszerzyło, ostatecznie podwajając liczbę swoich członków. Gdy żelazna kurtyna została odsunięta, Związek Radziecki rozpadł się, a Rosja z trudem przystosowywała się do radykalnie zmienionych okoliczności, NATO mogło wreszcie zaangażować się w jakieś działania wojskowe. Rany, ale było chętnych! – W roku 1995 (po uzyskaniu poparcia Rady Bezpieczeństwa ONZ) interweniowało w jugosłowiańskiej wojnie domowej, zapewniając formalną niepodległość Bośni i Hercegowiny jako protektoratu NATO i USA.

W roku 1999, NATO całkowicie zerwało swoją maskę, występując samodzielnie przeciwko Serbii, pokazując swoją prawdziwą krwiożerczą naturę podczas masakr ludności cywilnej i hurtowego niszczenia serbskiej infrastruktury. Nie trzeba dodawać, iż wszystko to odbywało się poprzez bombardowania z powietrza.

W roku 2001 NATO wskoczyło na wyższy poziom, odgrywając rolę w kierowanym przez USA neokolonialnym przedsięwzięciu w Afganistanie, entuzjastycznie masakrując tysiące cywilów (2001-2014). W międzyczasie NATO zniszczyło Libię, zabijając co najmniej 60 000 cywilów.

Od czasu zamachu stanu na Ukrainie pod przywództwem USA w roku 2014, NATO jest również ściśle zaangażowane w przygotowywanie tego nieszczęsnego kraju do złożenia w ofierze na ołtarzu anglosaskiej rusofobii.

Czym więc jest NATO? – Odpowiedź brzmi: międzynarodową organizacją terrorystyczną, specjalizującą się w masowym zabijaniu cywilów i niszczeniu infrastruktury krytycznej, ale niezdolną do stawienia czoła równorzędnemu przeciwnikowi, takiemu jak rosyjskie siły zbrojne. Faktycznie, zabijanie i wystawianie innych na śmierć jest tym, co NATO robi najlepiej.

Uwzględniając Ukraińców zabitych od czasu rozpoczęcia przez Rosję Specjalnej Operacji Wojskowej w roku 2022 (około miliona), plus tysiące Jugosłowian, Afgańczyków i Libijczyków, a także 16 000 cywilów zabitych przez Ukraińców pod rozkazami NATO w Doniecku i Ługańsku w latach 2014-2022, liczba ta wynosi około 1,25 miliona. Całkiem imponujące!

Z NATO głęboko zaangażowanym w Ukrainie, gdzie poniosło szereg bolesnych i raczej zawstydzających strat osobowych z powodu rosyjskich precyzyjnych bombardowań, Gensec Rutte ma przed sobą nie lada zadanie. Jak dotąd wydaje się, iż sprostał zadaniu, emitując odpowiednie wojownicze dźwięki. W rzeczywistości zaczął to robić jeszcze zanim został Gensekiem i kiedy był jeszcze premierem Holandii, prawdopodobnie jako rodzaj aplikacji na to stanowisko. Powiedział, iż wojna Ukrainy z Rosją „jest również naszą wojną”. Ponieważ nigdy nie zadał sobie trudu sprawdzenia tego w parlamencie, uwaga ta była wyłącznie jego własną.

Najwyraźniej Rutte był i przez cały czas jest przekonany, iż Ukraina broni „naszych wartości”, co leży w interesie „naszej demokracji”. Używając zaimka dzierżawczego „nasza”, Rutte prawdopodobnie wskazał jedynie na małą klikę polityków i elit, a nie na ogół społeczeństwa, jak wydaje się myśleć większość ludzi. Pod tym względem Rutte może mieć rację!

Jakie mogą być wartości Ukrainy? – Sądząc po działaniach jej przywódców („rządu”), wartości te zdecydowanie nie są tymi, które oficjalnie wyznają USA, Rada Europy, UE, a choćby NATO. W rzeczywistości, wartości wyznawane przez dzisiejszych ukraińskich przywódców nie wydają się zbytnio różnić od tych wyznawanych przez ich poprzedników, którzy kolaborowali z Niemcami podczas II wojny światowej. Sądząc po historii NATO, owe ukraińskie “wartości” są zbieżne z „wartościami”, których NATO broni, a raczej które szerzy.

W najbardziej neutralnym ujęciu wartości te są raczej destrukcyjne i śmiercionośne: polegają na zabijaniu ludzi (strzelaniu, bombardowaniu, głodzeniu, dźganiu, torturowaniu) i niszczeniu ich środowiska życia.

Oczywiście Teflonowy Mark pokazał już swoje pełne zaangażowanie w “wartości” NATO: w dniu swojej inauguracji oświadczył, iż Ukraina może swobodnie używać broni, którą otrzymuje od państw NATO, do uderzania w cele w głębi Rosji. Innymi słowy, Rutte dał zielone światło dla masowego zabijania rosyjskich cywilów. Idąc jeszcze dalej w kierunku przepaści, Rutte po raz kolejny zadeklarował, iż Ukraina powinna jak najszybciej przystąpić do NATO. Deklaracją tą Rutte po raz kolejny pokazał swoją całkowitą pogardę dla holenderskiej opinii publicznej. W roku 2016, w ogólnokrajowym referendum, zdecydowana większość Holendrów odrzuciła jakiekolwiek zacieśnianie więzi z Ukrainą za pośrednictwem UE (którą należy uznać za niewojskowy departament NATO). Innymi słowy, Rutte nie szanuje „naszych” wartości, a jedynie „swoje” lub „ich”!

W ciągu najbliższych kilku lat NATO będzie pielęgnować owe “wzniosłe wartości” pod kierownictwem Teflonowego Marka. Należy pamiętać, iż zdobył on doświadczenie w tej dziedzinie, zarządzając masowym zabijaniem swoich współobywateli dzięki śmiertelnych zastrzyków podczas Wielkiego Widowiska Covid. Wydaje się, iż nikt nie jest w stanie wydawać rozkazów masowych mordów i wysyłać naiwnych żołnierzy NATO i Ukrainy na pewną śmierć lepiej niż Teflonowy Mark Rutte.

INFO: https://www.arktosjournal.com/p/a-new-challenge-for-teflon-mark

Idź do oryginalnego materiału