Baza w Redzikowie jak "amerykański okręt wyjęty z wody"? "Musimy to uszczelniać"
Zdjęcie: LUKASZ CAPAR POLSKA PRESS / 0LUKASZ CAPAR POLSKA PRESS/Polska Press/East News
- Każdy atakujący musi się liczyć z kontratakiem. I to nie jest tak, iż nagle na Polskę leci tysiąc rakiet, a nie mamy żadnej odpowiedzi. Ktoś, kto by się na takie coś zdecydował, wie o tym, iż to jest broń obosieczna - tak o otwarciu bazy w Redzikowie mówił w TOK FM ppłk Krzysztof Przepiórka.