W Europie stacjonuje w tej chwili 84 tys. amerykańskich żołnierzy, w tym w Polsce około 10 tys., w Niemczech – 37 tys., a we Włoszech – 13 tys. Po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA przez Donalda Trumpa pojawiły się obawy o dalszą obecność tych sił na Starym Kontynencie.
Wojska USA stacjonują w Europie od końca II wojny światowej. Ich liczebność zmieniała się w ciągu lat, osiągając szczytowy poziom około 475 tys. żołnierzy pod koniec lat 50. XX w., gdy siły Stanów Zjednoczonych były kluczowym elementem obrony przed wojskami ZSRR i całego Układu Warszawskiego w okresie zimnej wojny.
W styczniu Donald Trump, który wielokrotnie krytykował kraje europejskie za zbyt niskie wydatki na obronność, powrócił do Białego Domu, a jego nowa administracja sygnalizowała możliwość zmniejszenia obecności wojskowej USA w Europie. Obecność ta jest kluczowym elementem europejskiego systemu bezpieczeństwa, a jej ewentualne ograniczenie mogłoby poważnie zachwiać tym systemem - podkreślają eksperci, cytowani w ubiegłym tygodniu przez agencję Reutera
W związku z tymi obawami europejskie potęgi militarne, w tym Wielka Brytania i Francja, opracowują plan zastąpienia USA w NATO, aby uniknąć chaosu po ewentualnym jednostronnym wycofaniu się Stanów Zjednoczonych z Sojuszu - zauważył brytyjski dziennik "Financial Times".
Od 2022 r., po pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę i wysłaniu przez USA do Europy kolejnych 20 tys. żołnierzy, liczebność tych sił zmieniała się w zależności od potrzeb, rotacji oraz ćwiczeń, osiągając w tym okresie choćby poziom 105 tys. - podał amerykański think tank Council on Foreign Relations (CFR).
USA zarządzają również arsenałem jądrowym w Europie. Na kontynencie znajduje się około 100 bomb B61, zlokalizowanych w Belgii, Włoszech, Holandii, Niemczech i Turcji. Żadna z nich nie może zostać użyta bez zgody USA.
40 baz wojskowych w Europie
W Europie jest też ponad 40 amerykańskich baz wojskowych, głównie w Niemczech, Włoszech i Wielkiej Brytanii. Są to siły rozmieszczone na stałe, które uczestniczą w regularnych ćwiczeniach z sojusznikami. W Europie przebywają również siły rotacyjne. Przykładem jest Wzmocniona Wysunięta Obecność (eFP) sił NATO (nie tylko USA) na wschodniej flance Sojuszu. W ramach eFP od 2017 r. żołnierze z różnych państw stacjonują w Polsce i państwach bałtyckich, przy czym poszczególne jednostki się rotują - żołnierze przyjeżdżają na kilka miesięcy, następnie wracają do macierzystych garnizonów, a na ich miejsce przyjeżdżają inni z tego samego państwa.
Częścią eFP jest kontyngent kilkuset żołnierzy z USA, którzy szkolą się w rejonie Giżycka i Orzysza na Mazurach. Razem z nimi są tam pododdziały z Rumunii, Wielkiej Brytanii i Chorwacji. Grupa współpracuje z 15 Giżycką Brygadą Zmechanizowaną, a jej działania koordynuje Wielonarodowa Dywizja Północny Wschód w Elblągu. EFP powstała w wyniku ustaleń szczytu NATO w Warszawie w 2016 r., aby wzmocnić wschodnią flankę Sojuszu.
Żołnierze USA w Polsce i w innych krajach
➡️ W Polsce stacjonuje około 10 tys. amerykańskich żołnierzy, a liczba ta zmienia się z powodu rotacyjnego charakteru kontyngentu.
W Poznaniu znajduje się wysunięte stanowisko dowodzenia V Korpusu Sił Lądowych USA, koordynujące działania sił lądowych USA w Europie oraz współpracujące z NATO i Wojskiem Polskim.
Od marca 2023 r. działa także pierwszy stały garnizon wojsk USA (USAG-P).
Ważne są również baza Aegis Ashore w Redzikowie (od 2024 r.), dowództwo dywizyjne w Bolesławcu i hub logistyczny w Jasionce około Rzeszowa, gdzie służą również żołnierze z innych państw NATO.
➡️ W Niemczech stacjonuje około 37 tys. amerykańskich żołnierzy. W 2020 r. Trump zapowiedział wycofanie 9,5 tys. z nich, zarzucając Berlinowi niewypełnianie zobowiązań wobec NATO. Część wojsk miała trafić do Polski, ale te plany nie zostały wówczas zrealizowane. W Ramstein (Nadrenia-Palatynat) działa baza lotnicza z 16 tys. personelu oraz siedziba dowództwa sił lotniczych USA w Europie. W Buechel (również Nadrenia-Palatynat) przechowywana jest amerykańska broń jądrowa. Z kolei w Stuttgarcie (Badenia-Wirtembergia) znajduje się EUCOM, czyli Dowództwo Europejskie Stanów Zjednoczonych, któremu podlegają wszystkie siły USA na kontynencie.
➡️ W Wielkiej Brytanii stacjonuje około 10 tys. amerykańskich żołnierzy w ponad 10 bazach, w tym największej w Lakenheath, z samolotami wielozadaniowymi F-35. Ostatnio odnotowano incydenty z udziałem dronów nad amerykańskimi bazami w Wielkiej Brytanii i Niemczech. Eksperci podejrzewają o te działania rosyjskie służby, ale sprawców dotychczas nie ustalono.
➡️ We Włoszech działa dziewięć amerykańskich baz wojskowych z około 13 tys. żołnierzy. Kluczowe znaczenie mają bazy lotnicze w Aviano (Friuli-Wenecja Julijska) i Sigonelli (Sycylia) oraz morskie w Gaecie (Lacjum) i Neapolu. Niedawno media nagłośniły decyzję amerykańskiego Departamentu ds. Wydajności Rządu (DOGE), kierowanego przez miliardera Elona Muska, o blokadzie kart płatniczych włoskiego personelu cywilnego i nakazie raportowania do Waszyngtonu, co wywołało protesty związków zawodowych.
➡️ W Hiszpanii Amerykanie są obecni od 1953 r. na mocy paktu madryckiego, który umożliwił budowę baz w zamian za pomoc dla reżimu Francisco Franco. w tej chwili w Andaluzji działają dwie bazy: lotnicza w Moron (60 km od Sewilli) i morska - Rota (Kadyks w południowo-zachodniej Hiszpanii), część systemu obrony NATO. W Hiszpanii stacjonuje pięć amerykańskich niszczycieli rakietowych, a szósty ma dotrzeć w tym roku. W 2024 r. Hiszpania wydała na wojsko 1,3 proc. PKB, z planem osiągnięcia poziomu 2 proc. w 2029 r.
➡️ W Portugalii siły USA są od 1944 r., gdy za zgodą Brytyjczyków pojawiły się w bazie Lajes na azorskiej wyspie Terceira. Strategiczne położenie Azorów przyczyniło się do zaproszenia Portugalii do współtworzenia NATO w 1949 r. Obecnie na Terceirze stacjonuje 165 amerykańskich żołnierzy, wspieranych przez 400 portugalskich pracowników. Portugalia, wydająca na obronę 1,5 proc. PKB, również planuje osiągnąć poziom 2 proc. do 2029 r.
➡️ W Turcji stacjonuje około 1,7 tys. amerykańskich żołnierzy. USA korzystają z baz lotniczych w Incirlik i Izmirze. W Incirlik, będącym hubem misji sojuszniczych, znajdują się głowice jądrowe NATO i centrum nadzoru operacji na Bliskim Wschodzie. W Kurecik (Malatya) działa amerykański radar wczesnego ostrzegania, będący częścią obrony przeciwrakietowej NATO.
➡️ W Grecji stacjonuje około 600 żołnierzy z USA. Od 1969 r. działa baza marynarki wojennej w zatoce Suda na Krecie. Amerykanie są też obecni w bazach lotniczych w Larysie i Stefanowikio oraz korzystają z portu w Aleksandropolis. W lutym media spekulowały o planach zamknięcia tej bazy, czemu Pentagon zaprzeczył, podkreślając, iż USA jedynie korzystają z greckiej infrastruktury portowej.
➡️ Finlandia, która dołączyła do NATO w 2023 r., zawarła z USA umowę obronną DCA (ang. Defence Cooperation Agreement), obowiązującą od jesieni 2024 r. Amerykańskie siły lądowe, powietrzne i morskie mają dostęp do 15 baz, lotnisk i portów - od Zatoki Fińskiej po Laponię. Rotacyjna obecność wojsk USA obejmuje od kilkudziesięciu do kilku tysięcy żołnierzy. Finlandia przeznacza na obronność około 2,5 proc. PKB.
➡️ Na Litwie stacjonuje około 1000 amerykańskich żołnierzy, tworzących dwa bataliony. Obecni są od 2019 r. na zasadach rotacji, głównie w ramach brygad pancernych. Początkowo planowano ich obecność do 2026 r., ale porozumienie z ubiegłego roku przedłużyło misję na czas nieokreślony. Żołnierze ćwiczą w Podbrodziu, niedaleko granicy z Białorusią. Przed kilkoma tygodniami ministra obrony Litwy Dovile Szakaliene przekazała po rozmowie z szefem Pentagonu Pete'em Hegsethem, iż jej kraj jest gotowy przyjąć dodatkowy batalion wojsk Stanów Zjednoczonych i dodała, iż "nie ma mowy o wycofaniu sił USA z Litwy". 20 proc. litewskich zakupów broni pochodzi ze Stanów Zjednoczonych.
➡️ Na Łotwie przebywa w tej chwili rotacyjnie około 400 żołnierzy amerykańskich. Są to jednostki artylerii i lotnictwa. Stacjonują w bazach wojskowych w Adażi i Lielvarde – podała pod koniec lutego agencja LETA. Amerykański kontyngent w różnych formach stacjonuje na Łotwie od 2014 r. Pomimo zapowiedzi, iż Stany Zjednoczone mogą wycofać część swoich wojsk z Europy, łotewskie władze nie mają żadnych informacji ani ostrzeżeń, iż istniejący w ich kraju kontyngent USA zostanie zmniejszony lub wycofany.
➡️ W Estonii amerykański kontyngent wojskowy stacjonuje rotacyjnie, z liczbą żołnierzy szacowaną na kilkuset. W 2022 r. do bazy Tapa przybyła jednostka artylerii rakietowej HIMARS, a w 2023 r. - dodatkowe jednostki piechoty rozlokowano w bazie w Voru. W lutym 2025 r. do Camp Reedo przybył 7. pułk kawalerii, który ma zostać w pełni rozlokowany do września. Estonia przeznacza na obronność około 3,5 proc. PKB i planuje zwiększenie wydatków na inwestycje zbrojeniowe do 5 proc. PKB od 2026 r.
➡️ W Rumunii stacjonuje około 1,5 tys. amerykańskich żołnierzy, a łącznie - około 5 tys. wojskowych z 17 państw. Najwięcej Amerykanów przebywa w bazie lotniczej Mihail Kogalniceanu pod Konstancą nad Morzem Czarnym. najważniejsze są też bazy Deveselu (element tarczy antyrakietowej) i Campia Turzii w Siedmiogrodzie.
PAP