– Komisja ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich złoży wniosek do prokuratury ws. możliwości dopuszczenia się przez byłego szefa MON Antoniego Macierewicza (na zdj.) zdrady dyplomatycznej – powiedział w środę (30.10) szef komisji gen. Jarosław Stróżyk, szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Chodzi o wycofanie się resortu z planów kupna wielozadaniowego samolotu tankowania powietrznego.
W czwartek na konferencji prasowej gen. Stróżyk zaprezentował pierwszy raport komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024. – W raporcie po pierwsze znalazło się udaremnianie zakupu uzbrojenia na rzecz Sił Zbrojnych RP z wnioskiem komisji do prokuratury o możliwości popełnienia czynu wypełniającego znamiona zdrady dyplomatycznej – mówił.
Zaznaczył, iż Macierewicz „bez trybu, analiz i konsekwencji” wycofał się z programu „Karkonosze”, dotyczącego pozyskania wielozadaniowego samolotu tankowania powietrznego. Podkreślił, iż w ocenie komisji decyzja ta była „bezpodstawna, bezrefleksyjna, krótkowzroczna, nieuzasadniona i nieprzemyślana” i prawdopodobnie w dużej mierze podyktowana „osobistą niechęcią” do partnerów z Unii Europejskiej. – Straciliśmy nie tylko kilka milionów składek, ale też możliwość stacjonowania w Polsce, w Powidzu, takich samolotów. Program dzisiaj jest wielkim sukcesem: flota dziesięciu tankowców stacjonuje w Kolonii w Niemczech – powiedział Stróżyk.
Gen. Stróżyk poinformował, iż komisja jednogłośnie rekomenduje przekazanie zebranych materiałów do prokuratury w celu dokonania oceny prawno-karnej pod kątem możliwości popełnienia przestępstwa przez Macierewicza z art. 129 Kodeksu karnego. Chodzi o zdradę dyplomatyczną dziejąc w imieniu RP w stosunkach z rządem obcego państwa na szkodę Polski.
Jak informował Szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, w ciągu 40 dni, które – jak to ujął – „wstrząsnęły ABW”, nie znaleziono żadnych dokumentów w postaci gruntownych analiz i opinii uzasadniających zmiany. Generał Stróżyk dodał, iż wszystkie opinie przesyłane do kolegium służb specjalnych oraz sejmowej komisji były osobistymi opiniami szefa służb i jego pracowników.
Sejmowa komisja służb specjalnych opiniowała dokument dopiero miesiąc po jego podpisaniu, co zostało uznane za „bardzo zabawne traktowanie komisji, mającej najważniejsze znaczenie w nadzorze nad służbami”. Od początku roku ABW odwraca ten proces, co ma być trudne do odbudowania, a likwidacja delegatur terenowych spowodowała znaczący spadek kadrowy. Jak informował generał Stróżyk, innym elementem osłabiającym ABW była rezygnacja w 2015 roku z powołania departamentu bezpieczeństwa cybernetycznego.
Przedstawiono też kwestię reakcji rządu na informację o planowanej inwazji na Ukrainę. Generał Stróżyk nazwał to „brakiem reakcji”. Zaznaczył, iż pierwsze ostrzeżenia ze Stanów Zjednoczonych napływały już w listopadzie 2021 roku. Mimo to, jak się wyraził, ówcześni rządzący „nie znaleźli śladu dyskusji w gremiach zajmujących się bezpieczeństwem na ten temat”. Szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego podkreślił, iż zaskakujący jest fakt organizacji spotkań działaczy prawicowych wspierających politykę Kremla.
Komisja ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich zajmowała się też mechanizmem wynajmowania podmiotów do reprezentowania Polski. Ustalono, iż taki mechanizm na terenie Stanów Zjednoczonych jest znany, a Polska rzadko z niego korzystała. Nastąpił jednak „wysyp zawierania umów, wynajmowania niektórych podmiotów, świadczących takie usługi”. Generał Stróżyk powiedział, iż wydano wiele milionów złotych. Jego zdaniem szczególnie interesującym przypadkiem było działanie w 2018 roku Krajowej Izby Gospodarczej, która otrzymała od razu milion złotych. Przewodniczący komisji podsumował, iż nie ma śladów działalności Izby na rzecz Polski w tamtym czasie.
Komisja ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich jest organem pomocniczym premiera. W jej skład, oprócz jej szefa, czyli generała Stróżyka, wchodzi 11 specjalistów rekomendowanych przez premiera i szefów ważnych dla sprawy resortów. Do tej pory odbyło się 38 spotkań komisji oraz powołanych przez nią zespołów problemowych. Dostała informacje między innymi z Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, ABW, Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz NASK. Odpowiedzi na pytania komisji udzieliły ministerstwa, między innymi: zdrowia, cyfryzacji, kultury, finansów, klimatu, spraw zagranicznych, sportu i turystyki, infrastruktury, funduszy i polityki regionalnej oraz departament bezpieczeństwa resortu spraw wewnętrznych i administracji.
RL/ PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/Piotr Nowak