W Niedzielę Palmową rosyjska armia zaatakowała centrum Sum w północno-wschodniej części Ukrainy. W ostrzale zginęło 35 osób (w tym dwoje dzieci), a 117 zostało rannych. Dzień później krótkie oświadczenie w sprawie wystosował rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow.
O komentarz na temat ataku poproszony został Dmitrij Pieskow. Rzecznik Kremla odpowiedział, iż wojsko jego kraju "atakuje tylko cele wojskowe".
Natomiast rosyjski resort obrony poinformował, iż celem ataku miało być spotkanie ukraińskich dowódców w Sumach. Ministerstwo przekazało, iż do ataku wykorzystano dwie rakiety Iskander.
Komentarz Trumpa
"Myślę, iż to było straszne. I powiedziano mi, iż popełnili błąd. Ale uważam, iż to okropna rzecz. Uważam, iż cała wojna jest okropna. Uważam, iż to, iż ta wojna się zaczęła jest nadużyciem władzy" - powiedział Donald Trump, podkreślając, iż gdyby on był prezydentem "ten kraj (USA) nigdy nie pozwoliłby, by ta wojna wybuchła". Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Źródło: PAP