Tuż po oficjalnym powitaniu Władimira Putina przez Donalda Trumpa na lotnisku na Alasce, Rosjanin został zapytany przez dziennikarzy o zabijanie cywilów w Ukrainie. Podczas pełnoskalowej wojny, którą Putin rozpętał ponad trzy lata temu napadając na Ukrainę, regularnie pojawiają się informacje o cywilach zabijanych przez rosyjskich żołnierz.
Władimir Putin zignorował media i dziennikarzy. Wykonał lekceważący gest
Putin zareagował wymownym gestem, sugerując, iż nie słyszy niewygodnego pytania o zbrodnie wojenne. Całą sytuację zarejestrowały kamery, a nagranie obiegło sieć.
Dyktator ignorował także inne pytania dziennikarzy, kiedy politycy już usiedli w sali, gdzie realizowane są w tej chwili rozmowy.
Jak już informowaliśmy, Putin wylądował około godz. 21:00 (czasu polskiego) w bazie wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce, gdzie został powitany przez prezydenta USA Donalda Trumpa w iście prezydenckim stylu.
Od schodów samolotu rozciągnięto czerwony dywan, a w tle ustawiono ogromny napis "ALASKA 2025".
Trump pierwszy opuścił samolot, a potem podszedł do niego Putin, który wysiadł z rosyjskiej maszyny. Przywitali się i wymienili kilka słów. Uścisnęli sobie dłonie. Nie odpowiedzieli na żadne z pytań, które wykrzykiwali dziennikarze.
Następnie obaj przywódcy odjechali limuzyną prezydenta USA na umówione rozmowy. Putin wydawał się być bardzo zadowolony – uśmiechał się do obecnych na płycie lotniska.
Rozmowy Trumpa i Putina mają trwać kilka godzin. Następnie zapowiedziano wspólną konferencję.