Załoga śmigłowca Mi-17 z Powietrznej Jednostki Operacji Specjalnych z Powidza po raz kolejny pokazała swoje zaangażowanie i wysoki poziom wyszkolenia. Podczas ćwiczenia BALTOPS-25 załoga wielokrotnie lądowała na pokładzie amerykańskiego okrętu dowodzenia USS Mount Whitney (LCC-20), uzyskując tym samym kwalifikację DLQ (Deck Landing Qualification). To oznacza, iż polscy piloci nabyli zdolność do samodzielnego i bezpiecznego wykonywania operacji lotniczych z pokładu okrętów.
To nowa jakość w działaniach Wojsk Specjalnych – możliwość operowania z morza otwiera szereg nowych możliwości wsparcia elementów zadaniowych w trudnym, dynamicznym środowisku morskim. Jest to szczególnie istotne w kontekście współczesnych zagrożeń bezpieczeństwa, zwłaszcza w rejonie Morza Bałtyckiego.
Ponadto, udział polskiej załogi w ćwiczeniach z amerykańskim okrętem pokazuje wysoki poziom interoperacyjności polskich i amerykańskich sił zbrojnych, wzmacniając jednocześnie relacje w ramach NATO. To dowód na to, iż sojusznicza kooperacja nie jest tylko teorią, ale realnie zwiększa możliwości operacyjne i wzmacnia bezpieczeństwo regionu.
Ze względów bezpieczeństwa informacja o tym osiągnięciu została przekazana opinii publicznej dopiero teraz.
