Biało-czerwona pamięć w środku lasu

radiokielce.pl 2 godzin temu

Zdjęcie: Biało-czerwona pamięć w środku lasu

Zginął jeden żołnierz Armii Krajowej i około 100 Niemców. To efekt całodziennej bitwy jaką stoczyły 18 września 1944 roku dwa pułki AK z okupantem. W niedzielę (21 września) w lasach zgórskich (gmina Nowiny) odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia.

Rozpoczęły się na Dołach Śmierci w lasach zgórskich, czyli w miejscu gdzie komuniści mordowali bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego. W latach 2015-16 wolontariusze i Fundacja „Niezłomni” odnaleźli tam szczątki ośmiu zamordowanych. Jednym z nich był Aleksander Życiński „Wilczur” zamordowany dokładnie w tym miejscu 24 września 1948 r. razem z trzema innymi żołnierzami. Znicze złożono także przed znajdującym się w lasach pomnikiem Żołnierzy Niezłomnych.

Główne uroczystości odbyły się w Szewcach przy pomniku upamiętniającym zwycięską walkę z Niemcami stoczoną we wrześniu 1944 roku.

– Uroczystości przy obu pomnikach są dla nas bardzo ważne, bowiem w ten sposób kształtujemy patriotyczne postawy naszych najmłodszych mieszkańców. Przychodzą tu nauczyciele z uczniami, babcie z wnukami, dziadkowie pomagają przy organizacji mszy świętej, a wszystko dlatego, iż jednoczy nas pamięć o naszych bohaterach – mówił Łukasz Gryń wójt gminy Nowiny.

Słowa wójta nie odbiegały od prawdy. Zjednoczeni celem stanęli obok siebie: uczniowie, strażacy, rekonstruktorzy, samorządowcy, gmina orkiestra i chór.

-Tu nie ma nadmiernych przemówień, bowiem nie taki jest cel uroczystości. Chcemy w skupieniu uczcić pamięć bohaterów i chyba nam się to udaje. kooperacja gminnych instytucji ze stowarzyszeniami typu Kieleccy Patrioci, czy rekonstruktorzy z „Jodły” jest pewnym sposobem na sukces – mówi Edyta Bobryk, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Nowinach. – Ta kooperacja trwa od lat. Sprawna organizacja i wspaniała oprawa to ich zasługa. – dodaje.

Licznie przybyli uczestnicy uroczystości potwierdzali opinie organizatorów. Z uwagą przysłuchiwano się także planom gminy, aby poprawić błędy znajdujące się na pomniku. O sprawie informowało już Radio Kielce w swoim „magazynie śledczym”.