Błaszczak: Największym osiągnięciem szefa MON jest umożliwienie żołnierzom noszenia zarostu

dorzeczy.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak Źródło: PAP / Darek Delmanowicz


Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak przedstawił listę niespełnionych obietnic ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza.


Mariusz Błaszczak mocno skrytykował działania wicepremiera, ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza.


"Wiemy już, iż z najważniejszych kontraktów zbrojeniowych w skali, którą planowałem nic nie wyjdzie. Wiemy, iż operacja »Szpej« i »Tarcza Wschód« ograniczają się do prezentacji w powerpoincie, a budżet na obronność podawany przez MON to kreatywna księgowość" – napisał w sobotę na portalu X przewodniczący klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość.


"Nie zapominajmy". Błaszczak krytykuje Kosiniaka-Kamysza


Błaszczak wymienił niezrealizowane przez Kosiniaka-Kamysza obietnice. Wśród nich: nowy mechanizm zachęcający do przechodzenia pomiędzy korpusami, powołanie wojsk medycznych, powołanie wojsk dronowych, opracowanie nowych dokumentów strategiczno-planistycznych, podporządkowanie WOT pod Sztab Generalny, zwiększenie obecności wojskowej USA w Polsce, 50 proc. środków na modernizację w polskim przemyśle, wprowadzenie karty rodzin wojskowych, powołanie dowództwa transformacji oraz wzmocnienie komponentu aktywnej rezerwy.


"Największym osiągnięciem ministra jak dotąd jest umożliwienie żołnierzom noszenia zarostu i telefon zaufania dla żołnierzy. To sympatyczne i potrzebne inicjatywy, ale nie zapominajmy, iż mamy budować najsilniejszą armię lądową NATO w Europie" – ocenił były szef MON Mariusz Błaszczak.


twitter


Zarost i tatuaże dozwolone w Wojsku Polskim


Zmiany w Regulaminie ogólnym żołnierza Wojska Polskiego zaczęły obowiązywać od 1 września tego roku. Polscy żołnierze mogą nosić zarost do długości trzech centymetrów, a także odsłonić tatuaże na ramionach i przedramionach.


Zgodnie z nowymi zasadami, krótki zarost "musi być zadbany i schludny, gwarantujący estetyczny wygląd żołnierza", przy czym "nie może uniemożliwiać lub utrudniać wykonywania zadań służbowych". "Występujący indywidualnie" żołnierz nie musi też już zakrywać ubraniem tatuaży ramion i przedramion. Wyjątkiem są tatuaże "wyrażające treści powszechnie uznawane za nieakceptowalne". Jednocześnie wskazano, iż żołnierz nie może nosić piercingu i tzw. tuneli w uszach. Zakazane są także tzw. skaryfikacje, czyli zdobienia i modyfikacje wykonane poprzez nacinanie, zdrapywanie, wypalanie czy inne uszkadzanie skóry w celu uzyskania określonego wzoru.


Czytaj też:Nagła zmiana lokalizacji dywizji. "Żeby istotny działacz PSL mógł się pochwalić"
Idź do oryginalnego materiału