Polityk Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak zapowiedział w środę złożenie wniosku w Sejmie, aby sejmowa komisja obrony narodowej zajęła się sprawą 43,7 miliarda euro przeznaczonych dla Polski z unijnego programu SAFE. Oskarżył jednocześnie rząd Donalda Tuska o brak transparentności i sugerował, iż środki mogą trafić do niemieckiego przemysłu zbrojeniowego.
Błaszczak powiedział na konferencji prasowej: «Podczas posiedzenia Sejmu będziemy składali wniosek o to, żeby komisja obrony narodowej mogła zająć się tą sprawą, żeby przedstawić opinii publicznej, co się dzieje z sumą 43,7 mld euro, które miały trafić do Polski». Następna sesja Sejmu rozpoczyna się 18 listopada.
Oskarżenia wobec rządu
Polityk PiS przedstawił dwa możliwe wyjaśnienia milczenia rządu. «Przypomnę, iż w pierwszym etapie programu SAFE projekty mają składać państwa członkowskie, a w drugim etapie już nie indywidualnie państwa, tylko zespoły państw. Znając podejście Donalda Tuska, możemy się spodziewać, iż w pierwszym etapie pieniądze nie zostaną wykorzystane, żeby w drugim etapie mogły być wykorzystane przez niemiecki przemysł zbrojeniowy», stwierdził. Jako drugą przyczynę wskazał, iż «rząd Donalda Tuska jest w takiej rozsypce, iż nie potrafi przedstawić projektów».
Spór z Wielką Brytanią
W międzyczasie Wielka Brytania odrzuciła żądanie Komisji Europejskiej dotyczące wpłaty od 4 do 6 miliardów euro na program SAFE. Jak podał "Telegraph", brytyjscy negocjatorzy uznali te warunki za niesprawiedliwe i niezrównoważone. Londyn ostrzegł, iż Bruksela ryzykuje osłabienie wysiłków na rzecz odstraszania Rosji.
Program SAFE o łącznej wartości 150 miliardów euro zapewnia preferencyjne pożyczki na inwestycje w sprzęt wojskowy i amunicję. Polska jest największym beneficjentem programu z alokacją 43,7 miliarda euro. Termin składania planów inwestycji obronnych upływa 30 listopada, a Rada Unii Europejskiej ma przyjąć decyzje wykonawcze do stycznia 2026 roku.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).









