Bogata Skandynawia traci cierpliwość. Nie chce dłużej wspierać Ukrainy na obecnych zasadach. "Nie mamy wyboru"
Zdjęcie: Z lewej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Z prawej minister spraw zagranicznych Szwecji Maria Malmer Stenergard
Kraje nordyckie nie mogą dalej ponosić nieproporcjonalnie dużego ciężaru wsparcia dla Ukrainy — ostrzega szwedzka minister spraw zagranicznych w wywiadzie dla POLITICO. Maria Malmer Stenergard uważa, iż UE musi przejąć zamrożone aktywa Rosji, ponieważ każde inne rozwiązanie byłoby niesprawiedliwe wobec najhojniej wspierających Ukrainę sojuszników. Z wyliczeń organizacji zajmujących się kontrolowaniem pomocy finansowej wynika, iż Szwedka ma słuszność: Skandynawia i małe kraje bałtyckie przekazują Kijowowi proporcjonalnie więcej, niż np. Polska, Niemcy i Wielka Brytania.














