Bruksela straciła cierpliwość. Władze Gruzji odpowiadają prowokacyjnie. "Tania próba szantażu"

wiadomosci.onet.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Irakli Kobakhidze, premier Gruzji, podczas obchodów Dnia Niepodległości. Tbilisi, 26 maja 2024 r.


Jeszcze kilka lat temu wydawało się, iż Gruzja jest na dobrej drodze do członkostwa w Unii Europejskiej. Od zeszłego roku władze w Tbilisi otwarcie forsują jednak zupełnie nowy kierunek polityki — prorosyjski, antydemokratyczny, homofobiczny. Zachód nie raz wzywał rządzącą partię do zmiany kursu. Jako iż to nie skutkowało, postanowił przejść do czynów. Według doniesień gruzińskich mediów Bruksela planuje postawić Gruzji ultimatum: albo ta przywróci standardy demokratyczne, ale UE cofnie umowę o ruchu bezwizowym.
Idź do oryginalnego materiału