460 godzin w powietrzu, ponad 20 interwencji (alpha scramble) i kooperacja sojusznicza z siłami zbrojnymi 13 państw – to bilans operacji „Chessman”, którą siły powietrzne Wielkiej Brytanii realizowały przez ostatnie cztery miesiące w ramach natowskiej misji enhanced Air Policing. W tym czasie myśliwce RAF-u stacjonowały w 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku.
Enhanced Air Policing (eAR – wzmożony nadzór powietrzny) to misja NATO realizowana w czasie pokoju, jednak wymagająca utrzymania w nieustannej gotowości samolotów myśliwskich i załóg zdolnych do błyskawicznego reagowania na możliwe naruszenie przestrzeni powietrznej sojuszników. Od kwietnia misję eAR realizowały w Polsce kontyngenty z Wielkiej Brytanii i Szwecji. Żołnierze RAF-u pożegnali się już z Malborkiem i podziękowali sojusznikom za wspólne działania.
– Pragnę podziękować naszym gospodarzom z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku za niezachwiane zaangażowanie, wsparcie i pomoc udzielaną brytyjskiemu oddziałowi nadzoru powietrznego w pomyślnym wypełnianiu misji ochrony wschodniej flanki NATO – mówił ppłk pil. Christopher Jacob, dowódca 140 Skrzydła Lotnictwa Ekspedycyjnego RAF. – Chciałbym również wyrazić moje gorące podziękowania naszym szwedzkim partnerom z 17 i 21 Skrzydła za udział w tej misji patrolowania przestrzeni powietrznej u boku brytyjskiego oddziału od samego początku. To był dla mnie absolutny zaszczyt móc wspierać i pomagać w realizacji pierwszego zagranicznego rozmieszczenia operacyjnego NATO – podkreślił dowódca brytyjskiego kontyngentu oraz przypomniał, iż Szwecja jest najmłodszym członkiem Sojuszu i to właśnie w Polsce szwedzcy żołnierze po raz pierwszy operowali na rzecz NATO spoza granic swojego kraju.