Według Alistaira Carnsa, wiceministra obrony brytyjskiego rządu, udział Wielkiej Brytanii w wojnie o podobnej intensywności, jak ta dziejąca się w tej chwili na Ukrainie, doprowadziłby do tego, iż w okresie sześciu do maksymalnie dwunastu miesięcy wspomniana armia byłaby adekwatnie całkowicie wyłączona z funkcjonowania. Swoje przewidywania oparł o statystyki mówiące o dziennych rosyjskich stratach na Ukrainie. w tej chwili średnio ma tam dochodzić do eliminacji choćby 1500 Rosjan (zabici plus ranni).