Insurekcja dżihadystycznych komórek w sercu Sahelu, jakim jest Burkina Faso, rozpoczęła się w 2016 roku. Od tego czasu kolejne ośrodki władzy wdrażały własne strategie walki z zagrożeniem terrorystycznym, opierając się na wzajemnie wykluczających się partnerach – Francji i Federacji Rosyjskiej. Władze w Wagadugu stopniowo tracą kontrolę nad terytorium państwa i monopol na użycie siły. Luki te skrupulatnie wykorzystują afrykańskie odnogi Al-Kaidy i Państwa Islamskiego. Rezultatem jest pogłębiający się chaos i dramatyczna sytuacja bezpieczeństwa – Burkina Faso znalazło się w stanie faktycznej hekatomby- o sytuacji w tym państwie pisze Konrad Markiewicz.