- Mimo wszystko, uważam, iż trzeba jakiś kredyt zaufania dać Sławomirowi Cenckiewiczowi jako nowemu szefowi BBN. I będziemy go oceniać dopiero po owocach. Mam nadzieję, iż wybije się ponad partyjne i polityczne spory. Bo jeżeli nie, to BBN będzie jedynie zwykłym organem administracyjnym - mówi Wirtualnej Polsce gen. Stanisław Koziej, były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.