„Kiedy poseł tatarski wjeżdżał do Moskwy, książę moskiewski zawsze witał go, idący pieszo, bez kapelusza, i niósł na drogę posłowi mleko klaczy. A kiedy ten pił i kropla mleka kapała na grzywę, Moskal musiał ją zlizać. A temu, który czytał list od cara tatarskiego, musiał rozłożyć sobolowe futra, a on sam, z całą radą, klęczał, gdy czytali ten list”. Ten fragment ukazuje niezwykłą symbolikę i rytuały związane z relacjami pomiędzy Moskwą a Krymem. Rytuały te, podkreślające hierarchię i dominację tatarskich chanów nad moskiewskimi władcami, stanowią świadectwo asymetrii władzy, która kształtowała stosunki pomiędzy tymi dwoma państwami przed XVIII wiekiem (Guagnini, 1578).