To miały być zwykłe ćwiczenia wojskowe, a skończyło się jak w scenariuszu filmu akcji. W środku spokojnego dnia mieszkańcy bawarskiego Erding usłyszeli strzały, syreny i krzyki. - Potem usłyszałam prawdziwą strzelaninę - relacjonuje jedna z osób. Policja - przekonana, iż reaguje na realne zagrożenie - otworzyła ogień do niemieckich żołnierzy!