Chcą usunięcia pomnika z czerwoną gwiazdą

Pojawiła się petycja, pod którą zbierane są podpisy pod pomysłem usunięcia pomnika z gwiazdą czerwoną, stojącego w kwaterze żołnierzy sowieckich na cmentarzu przy ul. Witkowskiej.

O takiej inicjatywie poinformował dzisiaj miejscowy oddział Ruchu Narodowego. W niedzielne południe 21 stycznia 2024 roku, a więc w 79. rocznicę wejścia sowietów do Gniezna, tuż przed pomnikiem stojącym pośrodku wspomnianej kwatery, przekazano informacje o rozpoczęciu zbierania podpisów pod usunięciem wspomnianego monumentu.

– Pomnik, który się tu znajduje, upamiętnia tę datę i upamiętnia zamianę okupanta z niemieckiego nazistowskiego na rosyjskiego sowieckiego. Polacy, a w szczególności gnieźnianie, doznali wielu trudności i cierpienia związanego z wprowadzeniem sowieckiego sytemu politycznego, gospodarczego i społecznego – mówił Dawid Grzyb, przewodniczący struktur Ruchu Narodowego w Gnieźnie. Jak przekonywano, pod pomnikiem nikt nie został pochowany i nie stanowi on miejsca spoczynku. Nikt też nie zamierza ruszać grobów ponad 400 wojskowych spod znaku czerwonej gwiazdy, pochowanych w kwaterze – organizacji chodzi tylko o pomnik.

– Naszym zdaniem, usunięcie tego pomnika i symboli czerwony gwiazdy z niego, to nie tylko usunięcie konkretnego elementu, ale przede wszystkim sygnał o oddzieleniu się z przeszłością sowieckiej dominacji nad Polakami – mówił Dawid Grzyb.

Dodajmy, iż przez wiele ostatnich lat data 21 stycznia spotykała się w Gnieźnie z dużym sporem światopoglądowym. Środowiska lewicowe z tej okazji organizowały uroczystości, podczas których składano kwiaty i znicze pod pomnikiem w Parku im. T. Kościuszki. W kontrze, od czasu do czasu, przychodziły różne inicjatywy, podczas których przypominano o zbrodniach dokonanych przez sowieckie wojska – organizowały to różne środowiska prawicowe. Po tym, jak tzw. „spotkania pamięci” przeniesiono na cmentarz przy ul. Witkowskiej, kontrmanifestacji zaprzestano.

Lewica ostatni raz spotkała się oficjalnie pod pomnikiem 21 stycznia 2022 roku. niedługo po tym, jak doszło do agresji Rosji na Ukrainę, rok później wydarzenie się nie odbyło. Tak samo nie zorganizowano nic w tym roku, aczkolwiek pod monumentem zwieńczonym czerwoną gwiazdą (pomalowanym w niebiesko-żółte barwy Ukrainy), pojawiły się kwiaty i znicze.

– Swego czasu w pomniku znajdowała się także tablica pamiątkowa, której tekst brzmiał następująco: „Wieczna sława bohaterom, poległym w walce o wolność i niepodległość naszej ojczyzny 1941 – 1945” –mówił Bartosz Mróz i jak dalej dodał: – Cóż jest to za wyzwolenie, skoro najpierw walnie przyczynili się do naszego upadku, a następnie po kilku latach na białych koniach udawali, iż nas wyzwalają. Trzeba mieć historyczny syndrom sztokholmski, żeby dzień 21 stycznia uznawać za wyzwolenie Gniezna.

W związku z powyższym, Ruch Narodowy ogłosił petycję, pod którą można się podpisywać na stronie dekomunizacjagniezna.pl. Podpisy mają być też zbierane w formie papierowej, a po ich zgromadzeniu w ciągu najbliższych tygodni, mają zostać przekazane do odpowiednich instytucji – pod uwagę brany jest Prezydent Miasta Gniezna i Wojewoda Wielkopolski.