Powiedz jednym słowem, jak się czujesz? — "Dobrze". A w dwóch słowach? — "Nie-dobrze". Ten żart-nie-żart w punkt opisuje Europę po waszyngtońskim spektaklu. Uniknęliśmy upokorzenia Ukrainy na żywo. Ale wróciliśmy głównie z mgłą: "gwarancjami bezpieczeństwa", które brzmią jak prognoza pogody — słonecznie, dopóki nie sprawdzisz radaru. Ulga jest realna. Strategia — jeszcze nie.