Jak powiedział w Polskim Radiu RDC Radosław Pyffel, Chiny mają możliwości żeby w ciągu jednego dnia zakończyć wojnę w Ukrainie. Tłumaczył jednak dlaczego Państwo Środka nie chce tego zrobić.
Jak wskazał wszystko opiera się na relacjach Pekinu z USA.
– Mają kontrolę nad łańcuchami dostaw, nad metalami ziem rzadkich, nad dostawami komponentów. Jakby to wstrzymali to wszystko staje, także wojna na Ukrainie. Ale nie chcą ułatwiać tego Stanom Zjednoczonym, bo chcą utrzymywać tą przestrzeń,
w której Trump się okazuje być gościem z nowojorskiej deweloperki, który skupia się tylko na Ameryce, na biznesie i też nie jest tym wiarygodnym hegemonem – podkreśla.
„Nie po myśli Chin”
Ekspert wskazał, iż nowa strategia bezpieczeństwa USA nie jest po myśli Chin.
– Gdyby zakończyli ten konflikt na Ukrainie to być może ta strategia amerykańska skupiłaby się wtedy na Indo-Pacyfiku, no bo tutaj sprawa zostałaby rozwiązana. No to też jakby nie łudźmy się, czy nie miejmy złudzeń, iż Chiny są tu świętym Mikołajem i po prostu zamknął ten konflikt po to, żeby on się skupił na Indo-Pacyfiku, na Tajwanie, gdzieś w Morzu Południowochińskim i żeby tam był problem – wskazuje.
Ministerstwo spraw zagranicznych Chin oświadczyło w poniedziałek, iż Pekin jest gotowy do współpracy ze Stanami Zjednoczonymi na rzecz poprawy relacji, jednocześnie jednak będzie twardo bronił swojej suwerenności, bezpieczeństwa i interesów.














