Jak donoszą nasi sygnaliści, jedna z pracownic Miejskiego Ośrodka Pomocy w Rodzinie w Chełmie, będąc na zwolnieniu lekarskim, uczestniczy w tzw. rotacjach i uroczystościach Wojsk Obrony Terytorialnej. – jeżeli to byłby jednorazowy przypadek, pewnie wszyscy machnęliby ręką, ale to się powtarza i zaczyna wyglądać tak, jakby ze strony pracodawcy było na to przyzwolenie – mówią nasi informatorzy.
Jakakolwiek aktywność poza tą służącą leczeniu czy rehabilitacji i zaspokojeniu podstawowych potrzeb życiowych jest w trakcie zwolnienia lekarskiego niedozwolona. W przypadku naruszenia tego zakazu pracownik ma obowiązek zwrócić pobrany zasiłek chorobowy. Jak twierdzą nasi informatorzy, jedna z pracowniczek MOPR najwyraźniej się tym nie przejmuje i będąc na zwolnieniu lekarskim uczestniczy w szkoleniach rotacyjnych WOT i innych organizowanych przez terytorialsów zajęciach – notabene dostaje za to od wojska wynagrodzenie.
– jeżeli byłby to jednorazowy przypadek, pewnie każdy by machnął na to ręką. Ale to się zaczyna powtarzać. I choćby nie chodzi tu o to, iż ta pani – tu pada jej nazwisko – dorabia sobie w trakcie zwolnienia lekarskiego, ale o to, iż podczas jej nieobecności jej pracę muszą wykonywać inni, a to już nie jest w porządku – mówią nasi informatorzy, tłumacząc dlaczego zdecydowali się powiadomić o tym redakcję. – I w Ośrodku praktycznie wszyscy o tym wiedzą, ale nikt nie reaguje.
Anna Szalast, dyrektor MOPR w Chełmie, nie chce wypowiadać się na temat dotyczący konkretnych pracowników. Zapewnia jednak, iż w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Chełmie każde zgłoszenie dotyczące potencjalnych nieprawidłowości podlega weryfikacji, dając do zrozumienia, iż zgłoszenie w tej kwestii do niej dotarło. – W razie stwierdzenia nieprawidłowości podejmowane są niezbędne działania – dodaje dyr. Szalast.
Nie byliśmy w stanie zweryfikować, czy faktycznie wskazana przez naszych informatorów pracownica, będąc na zwolnieniu lekarskim, uczestniczyła w zajęciach WOT (ani pracodawca nie udziela informacji o zwolnieniach lekarskich swoich pracowników, ani WOT nie ujawnia nazwisk żołnierzy uczestniczących w zajęciach). jeżeli jednak rzeczywiście tak było, to mamy nadzieję, iż więcej się nie powtórzy… (rd)
